6. Bełchatowski Bieg Nocny
6. Bełchatowski Bieg Nocny na stałe już wpisał się w kalendarz miejskich imprez sportowych. Każdego roku przyciąga do Bełchatowa kilkuset biegaczy. Podobnie było także i tym razem. O jak najlepszy wynik walczyło blisko 300 sportowców. Do naszego miasta przyjechała m.in. silna, bo aż jedenastoosobowa ekipa 7. Dywizjonu Lotniczego.
Zawodnicy mieli do pokonania 10-kilometrową trasę. Wiodła ona tradycyjnie ulicami Bełchatowa. A konkretnie: Lecha i Marii Kaczyńskich, Czyżewskiego (aż do nawrotki na wysokości ul. Kasztanowej), św. Brata Alberta Chmielowskiego, Olsztyńską i ponownie Staszica, aż do Czyżewskiego. Dalej trasa prowadziła ulicą Kempfinówka, Grota Roweckiego, Bawełnianą, Pabianicką. Pętla zakończyła się wbiegnięciem spod Urzędu Miasta Bełchatowa i ulicy Kościuszki na plac Narutowicza.
Zanim jednak śmiałkowie wystartowali, powodzenia życzył im prezydent Bełchatowa Patryk Marjan, który także stanął do zawodów.
- Liczę, że dziś każdy z Was poprawi swoje wcześniejsze wyniki. Wszystkiego dobrego i przede wszystkim satysfakcji na mecie - powiedział prezydent Marjan.
Najszybciej linię mety przekroczył Michał Wójcik. Drugi na mecie zameldował się Sylwester Lepiarz, trzeci Damian Skupiński. Najszybszy z bełchatowian Tomasz Owczarek linię mety przekroczył jako czwarty z czasem 33:04. W kategorii Open Kobiet pierwsza na mecie była Khrystyna Bohomiahkova, drugą lokatę zajęła Sylwia Hałaczkiewicz najszybsza wśród bełchatowianek - z czasem 39:08, a trzecia Lidia Czarnecka.
Roland Garros - czy Świątek uźwignie presję?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?