Pod koniec kwietnia zespół RUSH wyruszył w trasę koncertową. 4 czerwca zagrają w Kolonii, dwa dni później w Berlinie. Bliżej Polski już chyba być nie mogą! Kanadyjskie, istniejące od 1968 roku, trio Rush pod koniec kwietnia wyruszyło w trasę koncertową - "Rush Clockwork Angels 2013 Tour". Niestety nie przewiduje ona koncertu w Polsce, jednak w nadchodzącym tygodniu Rush zagra u naszych wschodnich sąsiadów. Bliżej już być nie mogą! 4 czerwca będzie ich można zobaczyć w składzie: Geddy Lee, Alex Lifeson i Neil Peart w "LANXESS arena" w Kolonii, zaś dwa dni później, w czwartek w Berlinie - "o2 World".

"Rush Clockwork Angels 2013 Tour" - daty i szczegóły http://www.rush.com/tour-dates/" rel="external">tutaj.

Rush to kapela, której fanom rocka nie trzeba bliżej przedstawiać. Ich debiutancki album studyjny "Rush" ukazał się w roku 1974. Od tamtego czasu grupa zdążyła wydać 20 albumów. Ostatni, zatytułowany "Clockwork Angels", wyszedł w czerwcu ubiegłego roku.
W początkowym okresie działalności w ich utworach wyraźnie słychać było podobieństwo do Led Zeppelin, lecz z czasem wykształcili swe własne, niepowtarzalne brzmienie, oparte na ostrej, melodyjnej gitarze elektrycznej i wysokim wokalu Geddy'ego Lee. Choć każda z ich prawie trzydziestu płyt (9 koncertowych) posiada własną stylistykę, to bez trudu wychwycić na nich można charakterystyczny dla Rusha bas, rozbudowaną perkusję i elektroniczne instrumenty klawiszowe.

Twórczość Rush przez lata zyskiwała sobie przychylność nie tylko fanów hard rocka, rocka czy metalu progresywnego, ale także wpływała na dokonania muzyczne takich zespołów jak Metallica, Primus, Dream Theater, Tool czy Iron Maiden.

Rush zdobył w sumie 22 złote i platynowe płyty. Wśród nich znajduje się też moja ulubiona, wydany w 1989 roku album "Presto".