W sobotni wieczór 14 października br w Klubie Muzycznym "Stara Kotłownia" w Chrzanowie, wielbiciele sztuki mieli prawdziwą ucztę duchową podczas spotkania z poezją Roberta Baranowskiego. Poezja w sposób szczególny kocha się w jesieni, dlatego też dialog z porą roku wierszy pana Roberta stworzył subtelny klimat. Ku uciesze licznie zgromadzonej publiczności również oprawa muzyczna w wykonaniu Kazimierza Kozłowskiego była interesującym doznaniem estetycznym. " Wiersze sercem pisane ", bo pod takim hasłem odbyło się spotkanie, wybrzmiały z ust samego autora i rzeczywiście jest w tych wierszach wiele wrażliwości, która tylko sercem pozwala pisać.
Robert Baranowski to poeta pochodzący z Warszawy. Zadebiutował na łamach "Literackiej Polski" zbiorem "złote myśli" w 2003 roku. Autora można spotkać na licznych wieczorkach poetyckich na terenie całego kraju. Od 2010 roku jest członkiem Stowarzyszenia Autorów Polskich ( SAP)
" Na tafli chodnika, rozbryzgują łzy deszczu " - pisze poeta, jakby rozumiał nieuchronność zdarzeń, zachwyca się " rozjechanym kwiatem czołgową gąsienicą" w innym wierszu, by w kolejnym filozoficznie zapytać " czy już wszystko nas spotkało ? ". Sam o sobie mówi, że jest poetą, drapieżną istotą- łowcą uczuć.
Organizatorem spotkania był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Chrzanowie oraz grupa twórcza "Cumulus".