Narkobiznes w Warszawie. Dwie osoby zatrzymane. W mieszkaniu mieli 40 kg substancji o wartości 2,5 mln zł

W ostatnim czasie warszawscy policjanci zwalczający przestępczość pseudokibiców wpadli na trop pary obcokrajowców, która trudniła się handlem środkami odurzającymi oraz substancjami psychotropowymi.

Jak ustalili śledczy, osoby te wspólnie wprowadzały do obrotu znaczne ilości narkotyków.

- W swojej ofercie mieli zarówno marihuanę, jak i mefedron, LSD, MDMA, haszysz i amfetaminę. Nielegalny towar rozprowadzali wśród klientów w całym kraju – wskazała podkom. Barbara Szczerba z Komendy Stołecznej Policji.

Funkcjonariusze wytypowali jedno z warszawskich mieszkań, gdzie prawdopodobnie przechowywane były narkotyki. Kiedy mundurowi pojechali pod wskazany adres, zastali tam 31-latka i 21-letnią kobietę.

- Obydwoje byli zaskoczeni wizytą policjantów. Szybko okazało się, że mieszkanie to służy za magazyn zabronionych substancji. W wyniku przeszukania lokum kryminalni znaleźli niemal 40 kg różnego rodzaju środków odurzających i substancji psychotropowych, a także sprzęt służący do ich porcjowania, tj.: zgrzewarki i opakowania foliowe, wagi elektroniczne. Wśród zabezpieczonych narkotyków znalazły się: mefedron, marihuana, LSD, tabletki MDMA, haszysz oraz amfetamina o czarnorynkowej wartości sięgającej 2,5 mln zł – przyznała policjantka.

Policjanci zatrzymali właścicieli narkotyków, którzy następnie trafili do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty uczestnictwa w obrocie znaczną ilością narkotyków. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzą teraz w areszcie.

Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa – Mokotów. Zatrzymanym za popełnione przestępstwo grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

Jak dodają służby, sprawa ma charakter rozwojowy.