Żmija zygzakowata wyniesiona ze schroniska dla zwierząt w Wałbrzychu. Pracownicy ostrzegają właścicieli psów - zobacz zdjęcia i film

- Ostatnio mieliśmy w Schronisku takiego gościa. Dzięki szybkiej i fachowej interwencji wałbrzyskiej Straży Miejskiej, żmija została bezpiecznie wywieziona daleko od zabudowań mieszkalnych - informują przedstawiciele Schroniska dla zwierząt w Wałbrzychu.

Choć mówią to w tonie żartobliwym, to mają świadomość, że ich jadowity wąż mógł być dla ich podopiecznych poważnym zagrożeniem. dlatego wystosowani też apel do właścicieli czworonogów.

- Przypominamy - wychodząc na spacery na tereny zielone należy zachować ostrożność i przyglądać się, gdzie stawiamy kroki!

Żmija w drodze w zarośla poza terenem zabudowanym...

Nasi Czytelnicy zgłaszają nam, iż w tym roku żmije zygzakowate w okolicach Wałbrzycha są wyjątkowo liczne. Nie potwierdzają tego lokalni przyrodnicy, ani na szczęście również Pogotowie Ratunkowe w Wałbrzychu.
Lokalne służby były już kilka razy wzywane o pomoc w sytuacji pojawienia się gada na posesji.

Tegoroczne zgłoszenia o żmijach z regionu wałbrzyskiego:

Ostatnie bliskie spotkania ze żmijami

Zgodnie ze statystykami Pogotowia Ratunkowego w Wałbrzychu, na terenie Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego rocznie odnotowywanych jest około dziesięć przypadków ukąszeń przez żmije. Ostatnie przypadki z Boguszowa-Gorc to 9-letnia dziewczynka (polecamy film zamieszczony poniżej) ukąszona w ubiegłym roku, rok wcześniej żmija ukąsiła 49-latka z ul. Anny Walentynowicz.

Przypominamy, że żmije nie są agresywne i unikają człowieka, niezaczepiane odpełzają w sobie tylko znanym kierunku. Do ukąszeń dochodzi rzadko, jeszcze rzadziej żmija wstrzykuje jad (30 - 60% ukąszeń suchych). Zdarza się, że niezauważona przez nas żmija zostanie nadepnięta, przestraszy ją szczekający pies lub zwykła czynność spacerowicza jak w przytaczanym przypadku - zrywanie kwiatów.
Niestety u niektórych osób ukąszenia węży mogą powodować ciężką ogólnoustrojową reakcję alergiczną. Ukąszenie żmii bywa szczególnie niebezpieczne dla dzieci i osób starszych, choć zwykle nie stanowi jednak zwykle śmiertelnego zagrożenia dla zdrowych osób dorosłych. Osoba ukąszona odczuwająca dolegliwości jak ból, opuchlizna, pieczenie, objawy podobne do zatrucia powinna zachować spokój i zadzwonić na 112.
Wedle szacunków w Europie rocznie na 15-25 tys. przypadków ukąszeń żmii, średnio 30. to przypadki śmiertelne.