Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

10. rocznica powstania Instytutu Pamięci Narodowej

Zuzanna Chylińska
Zuzanna Chylińska
Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, budynek przy ulicy Towarowej w Warszawie. Zdjęcie znajduje się w Wikimedia Commons – repozytorium wolnych zasobów. Licencja na warunkach GNU Free Documentation Licen
Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, budynek przy ulicy Towarowej w Warszawie. Zdjęcie znajduje się w Wikimedia Commons – repozytorium wolnych zasobów. Licencja na warunkach GNU Free Documentation Licen Hiuppo
Dziś mija dziesiąta rocznica powstania Instytutu Pamięci Narodowej. Został on powołany na mocy ustawy z dnia 18 grudnia 1998 roku. Organizacji, która poza prowadzoną szeroko pojętą działalnością naukową nie jest wolna od wpływów polityki.

Dlaczego powstał IPN?

Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu jest instytucją naukową o charakterze śledczym. Powstał on, jak mówi ustawa o IPN (Dz.U.07.63.424), żeby zachować pamięć o ogromie strat poniesionych w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu, podtrzymać patriotyczne tradycje zmagań w walce z dwoma systemami totalitarnymi XX wieku, czyli faszyzmem i komunizmem, dokumentować czyny obywateli dokonywane na rzecz Państwa Polskiego i w obronie wolności oraz godności ludzkiej, ścigać zbrodnie przeciw pokojowi, ludzkości oraz zbrodni wojennych oraz wypełnić powinność zadośćuczynienia przez państwo dla tych obywateli, którzy zaznali szeroko rozumianych krzywd od państwa łamiącego prawa człowieka (PRL).

Jakie zadania ma Instytut?

Ustawa definiuje bardzo czytelnie do jakich działań jest zobligowany IPN. Przede wszystkim do jego działań należy przede wszystkim: ewidencjonowanie, gromadzenie, przechowywanie, opracowywanie, zabezpieczenie, udostępnianie i publikowanie dokumentów organów bezpieczeństwa państwa, wytworzonych oraz gromadzonych od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r., a także organów bezpieczeństwa Trzeciej Rzeszy Niemieckiej i Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Inne obowiązki to: wszczynanie postępowań karnych w zakresie ścigania przestępstw popełnionych na osobach narodowości polskiej, lub obywatelach polskich innych narodowości (od 1.IX. 1939 do 31.VII.1990 roku), zbrodni nazistowskich, komunistycznych oraz innych przestępstw stanowiących zbrodnie przeciwko pokojowi, czy ludzkości. Do tej kategorii zaliczane są również zbrodnie wojenne. Instytut zajmuje się także ochroną danych osobowych osób, których dane znajdują się w jego dyspozycji oraz działalnością edukacyjną (szkolenia dla nauczycieli i wszystkich zainteresowanych, zajęcia dydaktyczne dla szkół, konferencje naukowe, prelekcje, pokazy filmów o tematyce historycznej, wydawanie wartościowych pozycji książkowych dotyczących dwudziestowiecznej historii Polski), a także popularyzacją historii wśród młodzieży.

Struktura Instytutu Pamięci Narodowej - Prezes i Rada Instytutu

IPN posiada Prezesa, który w swych działaniach jest niezależnym od władzy państwowej. Jest on wybierany przez Sejm, za zgodą Senatu - na wniosek Rady, która zgłasza swego kandydata. Kadencja Prezesa trwa pięć lat, licząc od daty złożenia przez niego ślubowania. Obecnie IPN nie ma prezesa - pełniącym jego obowiązki jest dr Franciszek Gryciuk, który zastąpił na tym stanowisku tragicznie zmarłego Janusza Kurtykę. Pierwszym prezesem był prof. Leon Kieres. Oprócz Prezesa, IPN posiada Radę, czyli organ, w skład którego wchodzą przedstawiciele różnych środowisk - szkół wyższych, Polskiej Akademii Nauk, Krajowej Rady Sądownictwa, Krajowej Rady Prokuratury. Kadencja Rady trwa sześć lat, a jej kadencja rozpoczyna się wraz ze zwołaniem pierwszego posiedzenia przez prezesa. W skład rady wchodzi dziewięć osób (pięciu powołanych przez Sejm, dwóch Senat, a także dwóch z prezydenckiej nominacji - po jednym z Krajowej Rady Sądownictwa i Prokuratury).

Inne podmioty wchodzące w skład Instytutu

Przede wszystkim chodzi tu o Główną Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej, będąc zarazem częścią prokuratury),
Biuro Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów (w ramach tego biura działa pięć wydziałów i trzy referaty), Biuro Edukacji Publicznej (trzy główne obszary działalności to edukacja, nauka i działalność wydawniczo-edytorska) oraz Biuro Lustracyjne (prowadzi rejestr oświadczeń lustracyjnych, przygotowuje postępowania lustracyjne poprzez analizę zebranych materiałów, a także publikuje katalogi zawierające dane osobowe). Ponadto w skład struktury wchodzą również oddziały i delegatury.

Przedstawione przeze mnie struktury Instytutu opierają się o znowelizowaną ustawę.

Kiedy w historię wkracza polityka rodzą się kontrowersje

Instytut Pamięci Narodowej przez wiele osób i środowiska polityczne związane z SLD postrzegany jest negatywnie. Szczególnie w tych działaniach, które związane są z lustracją. Wystarczy wspomnieć tutaj sprawę księdza Hejmo, czy kwestię współpracy prezydenta Lecha Wałęsy z aparatem Służb Bezpieczeństwa. W wyniku badań przeprowadzonych przez Sławomira Cenckiewicza ukazała się jego głośna książka zatytułowana "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii".

Wielu, zwłaszcza lewicowych polityków mówi o tym, że należy zlikwidować IPN. Ich zdaniem jest to tylko pożeracz państwowych pieniędzy, niektórzy w swych ocenach są jeszcze bardziej odważni, mówiąc, iż Instytut należałoby spalić i wtedy byłby spokój. Inni - szczególnie przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, mówili o konieczności przeprowadzenia głębokich zmian w tej instytucji. I swoje zapowiedzi zrealizowali. Tylko przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości chcieli, by nie przeprowadzano żadnych zmian. Przedstawiciele tej partii uważali, że Instytut dobrze spełnia swoje funkcje.

Niestety, nie trudno zauważyć, że dyskusja wokół tej instytucji nie jest wolna od politycznych rozważań, a zamiast rzeczywistej rozmowy na argumenty mamy doczynienia z nieustannymi deklaracjami. W rezultacie wykreowanego wizerunku (przez polityków i media) przeciętny Polak już dawno pogubił się i nie wie po co mu jest potrzebny IPN. W głowie ma on przysłowiowy groch z kapustą, a nawet co dużo bardziej martwi - ma do czynienia z wizją instytucji, która jest w stanie zniszczyć na zamówienie ludzi. Co więcej, działa ona na zlecenie polityczne partii, które co jakiś czas wyciągają "kwity" i używają ich jako głównej broni do zniszczenia swoich politycznych oponentów.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto