Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

1000 dni władzy. Rocznica rządów Donalda Tuska

Piotr Szajewski
Piotr Szajewski
Donald Tusk
Donald Tusk KPRM (http://www.kprm.gov.pl/files/image/donald-tusk.jpg)
Dzisiaj mija tysiąc dni gabinetu Donalda Tuska. Pod względem stażu jest to drugi gabinet po rządach Jerzego Buzka w historii III RP. Powstaję więc pytanie: Co udało się do tej pory zrobić?

Platforma Obywatelska doszła do władzy po wygranych wyborach 21 października 2007 roku, zdobywając 41,51 procent głosów. Zgodnie z niepisanym zwyczajem misję tworzenia rządu wziął na siebie lider zwycięskiej partii - w tym przypadku Donald Tusk. Koalicjantem Platformy Obywatelskiej zostało Polskie Stronnictwo Ludowe.

Pomimo dużej rocznicy rząd nie planuje specjalnych obchodów. - Naszą pracę podsumowujemy w rocznice rządu, jutro pracujemy normalnie, premier ma kilkanaście spotkań - mówi rzecznik rządu Paweł Graś, dla Dziennika Polska.

Słów kilka o rządzie

Rząd Donalda Tuska jest swojego rodzaju ewenementem na polskiej scenie politycznej. W historii III RP nie zdarzył się jeszcze taki rząd, którego poparcie przez trzy lata sprawowania władzy utrzymywałoby się na tak wysokim poziomie. Według badań przeprowadzanych przez CBOS, gabinet Tuska przez większość czasu utrzymuje poparcie powyżej 40%. Do tej pory podobnymi wynikami mogli pochwalić się premierzy Cimoszewicz i Marcinkiewicz, jednakże oni nie rządzili tak długo.

Wysokie notowania gabinetu Tuska, są jeszcze o tyle zaskakujące, że w ciągu ostatnich trzech lat miało miejsce kilka wydarzeń, które do tej pory odciskały mocne piętno na notowaniach poprzedników. Mieliśmy głośną sprawę afery hazardowej, pasmo powodzi, katastrofę smoleńską czy też ostatnią decyzję rządu o podwyższeniu stawek podatku VAT.

Wytłumaczniem takiego stanu, jest najpewniej względnie słaba postawa opozycji. Co prawda PiS, jako największa partia opozycyjna, stanowi dla PO duże zagrożenie i jest w stanie znacząco wpłynąć na jej losy - tej szansy jednak nie wykorzystuje. Tuż po przegranej w wyborach prezydenckich PiS powrócił do walki o symbole, o kwestie ideologiczne. Nie skupia się natomiast na merytorycznym punktowaniu swojego głównego rywala. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku SLD.

Jak prezentuje się 1000 dni

Dobre notowania sondażowe rządu Tuska są niezaprzeczalne. Ważniejsze jest jednak to, co z tego poparcia wynika. Co do tej pory udało się zrobić?

Podczas swojego expose premier Tusk złożył wiele ważnych obietnic dotyczących przede wszystkim ułatwień gospodarczych dla małych przedsiębiorstw, poprawy infrastruktury - budowy autostrad i dróg ekspresowych, poprawy sytuacji na rynku pracy dla młodych ludzi, wzrostu płac w sektorze publicznym, gruntownej reformy służby zdrowia, stopniowego obniżania podatków, masowych powrotów Polaków z emigracji zarobkowej czy refundacji zabiegów in vitro. Ile z tych obietnic udało się spełnić? Poniżej przedstawiam listę ważniejszych sukcesów i porażek.

Sukcesy:
- reforma emerytur pomostowych,
- dobre przejście przez kryzys gospodarczy w porównaniu do innych krajów UE,
- polityka zagraniczna - nastąpiła poprawa wizerunku Polski na arenie międzynarodowej. Zostało to osiągnięte przede wszystkim obniżeniem poziomu dyskusji. Poprawie uległy także stosunki z naszym największym zachodnim sąsiadem - Niemcami. Wydaje się jednak, że delikatnie pogorszyły się nasze stosunki ze Stanami Zjednoczonymi,
- podwyżki dla nauczycieli - Tusk zapowiadał "kroczące" podwyżki dla nauczycieli. W 2009 r. nauczyciele mogli liczyć na dwie 5% podwyżki. W 2010 również miały być dwie podwyżki, ale będzie tylko jedna 7% od września 2010,
- podwyżki dla młodych lekarzy - chodzi o tzw. rezydentów, czyli lekarzy tuż po studiach, którzy są opłacani z budżetu. W chwili obejmowania rządów przez obecny gabinet ich zarobki wynosiły niewiele ponad tysiąc złotych. Dzisiaj zarabiają średnio 3,5 tys. złotych. Pojawił się jednak kolejny problem, ponieważ w niektórych szpitalach dochodzi do sytuacji, kiedy lekarz z kilkuletnim stażem zarabia czasem mniej niż człowiek tuż po studiach,
- program orlików - w swoim expose premier zapowiadał, że do czasu EURO 2012 w każdej polskiej gminie powstanie nowoczesne boisko piłkarskie. Wówczas mało kto w to wierzył. Jednak program rzeczywiście działa,
- wprowadzenie armii zawodowej - obietnice rzeczywiście udało się wprowadzić. Niemniej jednak w środowisku wojskowym daje się słyszeć głosy, że za zawodową armią powinny iść również zwiększone nakłady na jej modernizację,
- objęcie pięciolatków edukacją i wysłanie sześciolatków do szkół,
- wycofanie polskich wojsk z Iraku,
- rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości.

Porażki:
- brak poważnej reformy służby zdrowia - jest to chyba największa dotychczasowa porażka. Z poprawą sytuacji w służbie zdrowia boryka się każdy kolejny rząd. Obecny zapowiadał, że ma plan na jej zreformowanie - większych efektów jak do tej pory nie widać,
- ograniczenie biurokracji - Platforma zapowiadała duże ograniczenie rozrostu biurokracji - nie udało się. W 2007 roku w administracji publicznej pracowało 576 tys. osób. Natomiast do marca 2010 ich liczba wzrosła o 60 tys,
- powroty z emigracji - według danych GUS na koniec 2008 r. na emigracji przebywało w sumie 2,21 mln Polaków, do kraju wróciło w 2008 r. 60 000 z nich. W chwili obecnej podczas światowego kryzysu powroty są jeszcze mniejsze. Kryzys nie sprzyja powrotom,
- Komisja "Przyjazne państwo" - Z pracami komisji pod przewodnictwem Janusza Paikota, wiele osób wiązało nadzieje. Jak się później okazało - na próżno. Komisja przerodziła się w jednoosobowy spektakl, a jej prace zostały w zasadzie zablokowane,
- ułatwienie startu zawodowego młodym - poziom bezrobocia wśród młodych ludzi poniżej 25 roku życia wciąż rośnie,
- refundacja zabiegów in vitro - na początku kadencji minister zdrowia Ewa Kopacz, planowała wprowadzenie częściowej refundacji tych zabiegów. Plany rozbiły się jednak o różnice światopoglądowe. Dużą próbkę takich emocji mogliśmy obserwować podczas ostatnich wyborów prezydenckich,
- reforma nauki i szkolnictwa wyższego - do dziś nie wiadomo, jak ma dokładnie wyglądać. Ustawa jest wciąż na etapie konsultacji,
- demonopolizacja rynku gazu i energii - póki co, nie widać wielkiego zainteresowania tym tematem. Na chwilę obecną mamy zapowiedź budowy elektrowni atomowej w Żarnowcu oraz wizję wykorzystania w przyszłości zasobów gazu łupkowego,
- 2 tys. km autostrad do 2012 roku - już dzisiaj wiadomo, że ta deklaracja jest niemożliwa do spełnienia.

Politolodzy o rządzie Tuska

- Osiągnięcia wizerunkowo-propagandowe Donalda Tuska są w istocie duże. Tam, gdzie minister nie może, tam premiera pośle, przez co klimat wokół rządu jest dobry - mówi dr Wojciech Jabłoński, politolog UW, dla "Polski".

Eksperci chwalą Tuska przede wszystkim za reformę emerytur pomostowych. Ich zdaniem, jest to najlepszy przykład na to, że przy dobrym przygotowaniu i determinacji politycznej możliwe jest znalezienie większości sejmowej, nawet dla niepopularnych ustaw - dodają dla dziennika "Polska".

Politycy o rządzie Tuska

- Polski rząd cieszy się bardzo dużym zaufaniem zarówno w świecie polityki, jak i biznesu. Zainteresowanie Polską w ostatnich dwóch latach radykalnie wzrosło. Wzrosło też zaufanie do naszych instytucji. Wszyscy dziś mówią o Polsce bardzo pozytywnie i musimy ten moment dziejowy wykorzystać - mówi w wywiadzie dla "Polski" Kazimierz Marcinkiewicz, były premier.
- Jako były premier, który wie, jak ciężko utrzymać rząd i ugrupowanie na wysokim poziomie zaufania społecznego, jestem pod wrażeniem, bo premier Tusk to potrafi. To chyba pierwszy tego rodzaju przypadek. Myślę, że Tusk ma doskonały zespół, który analizuje sytuację i podpowiada mu najbardziej trafne rozwiązania, także pod kątem nowoczesnego PR-u - tak na pytanie o ocenę tysiąca dni rządu Donalda Tuska odpowiada Leszek Miller, były premier, w rozmowie z Katarzyna Kowalską z "Polski".

Tak dobrego zdania o rządzie jak byli premierzy, nie mają już politycy opozycji. - Warto przypomnieć sobie, co przed 3 laty gaworzył Donald Tusk jako lider opozycji, a co robi dziś. Mowa o podatkach oczywiście... Wtedy piękny Donek bajał o podatku... liniowym - dziś podwyższa VAT - tak o rządzie pisze na swoim blogu Ryszard Czarnecki, eurodeputowany, polityk PiS.

Słów krytyki nie szczędzą również posłowie lewicy. - One men show - teatr jednego aktora, Donalda Tuska. Reszta, poza ministrem Zdrojewskim zachowuje się jak polska reprezentacja - krytykuje Tadeusz Iwiński dla TVN24.

- Były to dni, w których wciąż czekaliśmy, by PO zaczęła mówić, co zrobiła. Tymczasem w deklaracjach Platformy słychać czas przyszły: zrobimy, wymyślimy, dokonamy - dodał z kolei Jerzy Wenderlich na antenie TVN24.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto