Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

120 złotych za wydanie bagażu, czyli naciągacze w Modlinie

Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Jeden z kierowców podszywa się pod oficjalną linię i za wydanie bagażu żąda 120 zł.
Jeden z kierowców podszywa się pod oficjalną linię i za wydanie bagażu żąda 120 zł. Hubert Śmietanka, Creative Commons 3.0 http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Pol_modlin_airport_2.jpg&filetimestamp=20120715145348
Media informowały już o nieuczciwych taksówkarzach oferujących dowóz do lotniska za wygórowane sumy. Oszustów nie brakuje także wśród kierowców autobusów. Jeden z nich podszywa się pod oficjalną linię i za wydanie bagażu żąda 120 zł.

Lotnisko w podwarszawskim Modlinie zostało otwarte w lipcu. Cieszy się dużą popularnością, a już niebawem obsłuży milionowego pasażera. Pasażerowie muszą jednak czymś dotrzeć do portu, a tu zazwyczaj pojawiają się trudności. Okazuje się, że nie tylko taksówkarze, którzy żądali za kurs z Warszawy do Modlina nawet 300 złotych, postępują nieuczciwie. Coraz więcej naciągaczy jest wśród firm zapewniających dowóz do lotniska.

Jedna z firm wpadła na prosty pomysł jak naciągnąć nieświadomych pasażerów na dodatkowe koszty. "Ten człowiek okleił swojego busa w barwy, których używamy na naszych autokarach, i podszywa się pod naszą linię. Zdarza się, że podjeżdża na nasze stanowisko na pętli Młociny i mówi, że w zastępstwie podstawiono jego busik. Od podróżnych pobiera horrendalne opłaty" - twierdzi Tomasz Sadowski z Modlinbusa, oficjalnej firmy oferującej dojazdy do lotniska. Za przejazd proponuje wprawdzie takie ceny jak Modlinbus, ale jeden z obcokrajowców mówił, że kierowca zażądał od niego 120 zł za wydanie bagażu.

Jak podaje Gazeta.pl, sprawa została zgłoszona policji, ale ta wobec nieuczciwego przewoźnika była bezradna. O interwencję poproszona została także Inspekcja transportu Drogowego. Jak zapewnia Piotr Okienczyc, prezes portu, lotnisko na pewno nie pozwoli działać temu przewoźnikowi. "Staramy się w wielu miejscach informować o wszystkich legalnych możliwościach dojazdu do Warszawy. Pod lotniskiem stoją już taksówki wybranej w przetargu korporacji Sawa. Wkrótce powinna być druga firma. Będziemy walczyć z naciągaczami" - podsumowuje Okienczyc.

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto