Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

1,5 miliona ludzi chce pożegnać króla pop

Piotr Drabik
Piotr Drabik
http://www.flickr.com/photos/74983974@N00/3688957690/
http://www.flickr.com/photos/74983974@N00/3688957690/
Los Angeles przygotowuje się na wtorkową ceremonię pożegnalną Michaela Jacksona. Na 17 tysięcy wejściówek na pogrzeb króla popu jest 1,5 miliona chętnych!

Od samego początku było wiadomo że pożegnanie króla pop będzie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem nie tylko fanów. Zapotrzebowanie na bilety do Staples Center na wtorkową ceremonię pożegnalną przeszło jednak wszelkie oczekiwania organizatorów. Podstawowym warunkiem starania się o wejściówkę na tę niepowtarzalną uroczystość było zarejestrowanie się na stronie www.staplescenter.com, potem komputer spośród wszystkich zarejestrowanych wybierze 17 tysięcy szczęśliwców. Jednak kandydatów do tej ograniczonej liczby biletów jest zdecydowanie za dużo - 1,5 miliona osób czeka na odpowiedz czy zobaczą pogrzeb Michaela Jacksona w hali Staples Center. Wydawanie biletów rozpocznie się jutro.

Policja w LA zapowiedziała, że osoby bez biletów nie będą nie tylko wpuszczane na teren Staples Center ale i nawet w jego okolice. Jednak wszystko wskazuje na to, że nie zniechęci to fanów króla popu do szturmu na Miasto Aniołów. Spodziewane są ich setki tysięcy. Władze Los Angeles nie zamierzają pomagać turystom - przed halą nie będą postawione telebimy, na których można byłoby zobaczyć uroczystość pogrzebową. Pogłębiająca się w Kalifornii recesja gospodarcza spowodowała tak radykalne działania ponieważ miasta nie stać na tek duże wydatki związane z zapewnieniem bezpieczeństwa tak dużej liczbie osób.

Pożegnanie Michaela Jacksona rozpocznie się o 10 czasu lokalnego (19 czasu polskiego). Już wiadomo, że przed telewizorami na całym świecie obejrzy go setki miliony osób. Rodzina gwiazdora zapowiedziała, że za darmo udostępni stacjom telewizyjnym sygnał z uroczystości pożegnalnej. CNN już zapowiedziała, że pogrzebowi Michaela Jacksona poświeci całodzienny program.

Organizatorzy zapewniają, że nie będzie konduktu żałobnego, oraz wystawienia ciała na widok publiczny. Ceremonia będzie zdecydowanie odbiegać od tych, które znamy. Będzie raczej przypominać wielkie rozrywkowe show, reżyserowane przez Kenny Ortega (To on miał przygotować nową trasę koncertową króla popu). Uroczystość ma nawet swojego producenta - jest nim Ken Ehrlich, odpowiadający za rozdanie nagród Grammy. Na razie nie wiadomo gdzie po pogrzebie spocznie ciało króla popu.

Tymczasem w sieci pojawia się coraz więcej nowych zdjęć i materiałów video z Michael Jacksonem w roli głównej. Ostatnio telewizja ABC ujawniła domowe nagranie pokazujące króla popu bawiącego się z dziećmi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: 1,5 miliona ludzi chce pożegnać króla pop - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto