Jak podaje gazeta.pl, w czwartek we Wrocławiu został zatrzymany używający pseudonimu Fir3, 22-letni Łukasz S., podejrzany o popełnienie przestępstwa komputerowego. Trwa dochodzenie związane z ewentualnym potwierdzeniem popełnienia przestępstwa przez internautę.
W rozmowie z "Gazetą Wyborczą", mężczyzna przyznał się do zaatakowania strony Kancelarii Premiera, mówiąc m.in. że ataku dokonał wraz z trzema innymi osobami.
"To było dziecinnie łatwe. Dostaliśmy się do serwera, ale nasza akcja nie wyrządziła żadnych szkód. Zmieniliśmy zaledwie jeden plik główny, którego kopię zostawiliśmy zresztą na serwerze. Żadne dane nie zostały uszkodzone. Kiedy okazało się, że login i hasło do strony to admin i admin1, umarliśmy ze śmiechu. Musieliśmy to ujawnić" opowiada "Gazecie Wyborczej" Łukasz S.
Twierdzi, że "buszowanie po sieci" to jego hobby, a informacje zamieszczone na jego temat w internecie są nieprawdziwe. Nie przyznaje się do ataków na serwisy sklepów. Za włamanie na stronę sądu w Wałbrzychu i szkoły został skazany na prace społeczne. Atak na stronę premiera tłumaczy jako odwet za gotowość do podpisania ACTA.
Mężczyzna nie boi się konsekwencji. Twierdzi, że ma najlepszego prawnika w województwie. "A polskie prawo jest tak skonstruowane, że jeśli się nie przyznam, to niczego mi nie udowodnią" mówi.
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?