Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

5 sierpnia dniem pamięci ofiar rzezi Woli 1944 r - część 2

Jolanta Dyr
Jolanta Dyr
Niemiecka delegacja z miasta Westerland na wyspie Sylt (Morze  Północne) od lewej  burmistrz Petra Reiber, przewodniczący Rady Gminy Sylt Peter Schnittgardem oraz pastor Anji Lochner podczas składania wieńca pod Pomnikiem Rzezi Woli w Dniu Pamięci 5-08-20
Niemiecka delegacja z miasta Westerland na wyspie Sylt (Morze Północne) od lewej burmistrz Petra Reiber, przewodniczący Rady Gminy Sylt Peter Schnittgardem oraz pastor Anji Lochner podczas składania wieńca pod Pomnikiem Rzezi Woli w Dniu Pamięci 5-08-20
Rada Warszawy podjęła decyzję by 5 sierpnia stał się Dniem Pamięci ofiar Rzezi Woli. Już po raz trzeci z inicjatywy Jerzego Janowskiego oddano hołd zamordowanym pod ich pomnikiem na Skwerze Pamięci u zbiegu al. Solidarności i ul. Leszno.

Składanie wieńców

W miniony wtorek wieczorem pod pomnikiem Pamięci 50 tysięcy mieszkańców Woli zamordowanych przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego w 1944 r odbyły się uroczystości oddania hołdu ofiarom Rzezi Woli. Jednym z nadzwyczaj ważnych elementów obchodu tegorocznego dnia pamięci, jak zwykle było złożenie pod pomnikiem wieńców przez delegacje państwowe w imieniu Sejmu, Senatu, Ministerstwa Obrony Narodowej, Wojewody Mazowieckiego, Miasta Stołecznego Warszawy, Zarządu dzielnicy Wola, mieszkańców Woli ocalałych z zagłady, w tym od rodzeństwa Jerzego Janowskiego i jego siostry Janiny Mańkowskiej z Janowskich.

Kwiaty i wieńce składali także potomkowie zamordowanych mieszkańców Woli, harcerze, uczniowie, weterani Powstania Warszawskiego z Szarych Szeregów i Armii Krajowej i wiele, wiele innych instytucji i osób fizycznych.
Swój wieniec także złożyła niemiecka delegacja z miasta Westerland położonego na wyspie Sylt na Morzu Północnym. Po wojnie w 1951 roku burmistrzem Westerlandu został kat Warszawy generał SS Reinefarth nadzorujący planową i sukcesywną eksterminację mieszkańców Woli i nigdy nie stanął za to przed sądem odpowiadając za zbrodnie wojenne. Obecna pani Burmistrz Retra Reiber przeprosiła Polaków za zbrodnie nazistów niemieckich i prosiła o przebaczenie.
Prawie wszystkie delegacje i osoby prywatne w trakcie składania wieńców pokazałam w poniższym filmie, a podkład dźwiękowy do tej prezentacji stanowi pieśń powstańca wykonana podczas uroczystości przez Zespół reprezentacyjny Wojska Polskiego w trakcie odprowadzania pocztów sztandarowych.

Wśród osób składających wieńce pod pomnikiem Ofiar Rzezi Woli obecny był Pan Mścisław Lurie, którego historia została zauważona przez prowadzącego uroczystość i pokrótce przypomniana wszystkim obecnym. Otóż pan Mścisław urodził się 20 sierpnia 1944 i nie było by w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że dwa tygodnie wcześniej jego matka została zastrzelona, a dokładniej i na szczęście dla głównego bohatera postrzelona podczas zbiorowej egzekucji, która odbywała się 5 sierpnia przy ulicy Wawelberga. Ta przerażająca historia wyglądała mniej więcej w następujący sposób. Tego dnia niemieccy bandyci wraz z ukraińskimi pomocnikami wygnali z mieszkań i piwnic ukrywających się tam mieszkańców kamienic przy ulicy Wawelberga. Pędzono ich wszystkich ustawiając w długiej kolejce i w szyku na miejsce kaźni, gdzie od dłuższego już czasu trwała zbiorowa egzekucja Bogu ducha winnych ludzi. Stos ciał zabitych miał kilkadziesiąt centymetrów wysokości. Były to głównie kobiety i małoletnie dzieci. Pani Wanda Lurie była w dziewiątym miesiącu ciąży i miała przy sobie troje starszych dzieci. Mimo licznych wcześniejszych doświadczeń nie wierzyła, że istnieją ludzie mogący zabijać ciężarne kobiety i małoletnie dzieci. Zanim strzelono do niej samej była świadkiem śmierci trójki swoich dzieci dwóch synów (3,5 letniego i 11 letniego) oraz 6 letniej córki. Starszego syna przed zabiciem nazwano bandytą. Pani Wanda Lurie nie została zabita lecącym w jej stronę pociskiem, ale raniona. Nie wiedzieli jednak o tym oprawcy, którzy po zbrodni dobijali żyjących jeszcze ludzi. Jeden z takich strzałów ugodził ją w nogę, ale leżąc pod warstwą innych ciał świadomie nie dawała znaku życia. Będąc w dziewiątym miesiącu ciąży przeleżała 3 dni pod zwałami trupów, spod których zdołała się w końcu wyczołgać, a następnie w Kościele św. Wojciecha przez kolejne dwie doby leżała na posadzce przy głównym ołtarzu bez pomocy medycznej. Po tym czasie furmanką została przewieziona do obozu w Pruszkowie, a następnie trafiła w końcu do szpitala najpierw w Komorowie, a potem w Podkowie Leśnej. Po kolejnych kilku dniach szczęśliwie urodziła całkiem zdrowego synka. Mścisław to staropolskie imię, takie właśnie dała mu matka, cudem uchodząc śmierci w jednej z licznych masowych egzekucji na Woli. Kobieta na zawsze jednak straciła dawną radość życia i całkowicie zmienił się jej charakter. Czemu nie sposób się dziwić. Historia Pani Wandy Lurie i jej powstańczego dziecka została opisana w niedostępnej już książce Polska Niobe. Więcej szczegółów można znaleźć w wielu miejscach w Internecie, w szczególności w artykule o Polskiej Niobe, z którego sama uzupełniałam przytoczone wyżej informacje.

Obchody dnia pamięci ofiar pomordowanych podczas Rzezi Woli 1944 roku trwały niespełna dwie godziny. Ich nastrój był podniosły i bardzo uroczysty. Młodzi harcerze roznosili po Skwerze Pamięci Kurier Powstańczy – specjalne wydanie Kuriera Wolskiego, bezpłatnego miesięcznika informacyjnego dzielnicy Wola. Dostępna była butelkowana woda do picia, a służby miejskie pilnowały porządku. Na zakończenie uroczystości wiązankę powstańczych melodii zagrała Radzymińska Orkiestra Dęta, zebrani oglądali wystawę towarzyszącą uroczystości oraz robili ostatnie zdjęcia. Ekipy mediów zbierały swój sprzęt i pakowały się do powrotu do redakcji by jak najszybciej przekazać własne relacje. Gdy opuszczałam Skwer Pamięci wieczór w Warszawie nadal był słoneczny i bardzo spokojny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto