Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

56. Krakowski Festiwal Filmowy po szwedzku i w rytmie olimpiad

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Jednym z atrakcji KFF jest kino plenerowe dla miłośników filmu
Jednym z atrakcji KFF jest kino plenerowe dla miłośników filmu
Na przełomie maja i czerwca stolica Małopolski znów znajdzie się w centrum zainteresowania miłośników kina. Organizatorzy tegorocznej edycji KFF przygotowali dla nich prawie 250 produkcji ze wszystkich kontynentów.

Gościem specjalnym rozpoczynającego się w niedzielę 29 maja festiwalu będzie szwedzka kinematografia. Specjalną sekcję jej poświęconą otworzy dokument “Szwedzka teoria miłości” w reżyserii pochodzącego z Włoch Erik Gandini. Stara się on zmierzyć z mitem idealnego obrazu szwedzkiego społeczeństwa - stawiającego na niezależność i indywidualizm. Pod płaszczykiem tego pozornego sukcesu, kryją się spore pokłady alienacji i wyobcowania Szwedów. Erik Gandini jest znany z takich filmów jak “Nadprodukcja. Terror konsumpcji” na temat społeczeństwa konsumpcyjnego, “GITMO - nowe prawa wojny” o więzieniu w Guantanamo czy “Wideokracji”, gdzie ujawnia mechanizmy funkcjonowania włoskiej telewizji.

W przeglądzie szwedzkiej kinematografii nie zabraknie również innych, wnikliwie dotykających skrywane problemy Skandynawów. Zapis ośmiu lat zmagań z uzależnieniem od heroiny i walki o powrót do normalnego życia zobaczymy w "Historii MonaLisy" Jessici Nettelbladt. Nie zabraknie również nietypowej historii grupy młodych somalijskich imigrantów, którzy w mieście Borlänge. Za sprawą charyzmatycznego lokalnego biznesmena dołączają do drużyny hokeja, stając się pierwszą drużyną z Afryki w jednej z odmian tej dyscypliny. W tle nie może zabraknąć politycznych nawiązań i antyimigranckich nastrojów. Organizatorzy KFF nie zapomnieli również o wielbicielach twórczości Ingrid Bergman, której prywatny obraz słynnej aktorki zebrany z osobistych notatek i niepublikowanych listów stworzył Stig Björkman.

Kolejna specjalna sekcja na krakowskim festiwalu, będzie swoistym przygotowaniem przed sierpniowymi Letnimi Igrzyskami Olimpijskimi w Rio de Janeiro. Produkcje pokazujące piękno sportu i wzajemnej rywalizacji, ale i czasem zrealizowane na granicy rzeczywistości, a wyimaginowanej propagandy znajdziemy w dziełach Leni Riefenstahl, Claude’a Leloucha i François Reichenbacha, Carlosa Saurę oraz Siergeia Miroschnichenko. Ten ostatni reżyser przyjedzie również do Krakowa ze swoim dokumentem “Igrzyska w Soczi”. Monumentalny i nakręcony z wielkim rozmachem (nad filmem pracowało 19 operatorów) obraz zimowych igrzysk sprzed ponad dwóch lat, pokazuje wzloty i upadki różnych sportowców z różnych krajów. Organizując pokazy filmowe o olimpiadzie nie można zapominać o Leni Riefenstahl. Nadworna reżyserka propagandy Adolfa Hitlera uchwyciła rywalizację sportowców podczas letnich igrzysk w Berlinie w 1936 roku. Mimo politycznego nadbagażu dzięki użyciu nowatorskich technik realizacyjnych, stanowił kamień węgielny dla kolejnych sportowych dokumentów filmowych.

Podczas festiwalowego tygodnia, nie zabraknie również ducha rywalizacji. W czterech sekcjach konkursowych (DocFilm Music, Konkurs Polski, Międzynarodowy Konkurs Dokumentalny i Międzynarodowy Konkurs Krótkometrażowy) o zwycięstwo będą walczyć reżyserzy z całego świata. Największe szanse na zdobycie laurów tradycyjnie mają rodzimi twórcy, którzy w sekcjach konkursowych mają aż 48 produkcji. Jedną z nich jest dokument “21 x Nowy Jork” w reżyserii Piotra Stasiaka. Intymny obraz wielkiej metropolii i ich mieszkańców, którzy w drodze do realizacji swoich marzeń i codziennych obowiązków spotykają się w nowojorskim metrze. Film Stasiaka zostanie pokazany również podczas ceremonii otwarcia KFF w kinie Kijów.Centrum.

O szczególną stawkę będą rywalizować reżyserzy w konkursie produkcji krótkometrażowych. Zwycięzca będzie miał ułatwioną drogę na czerwony dywan w Hollywood. Krakowski Festiwal Filmowy jako jedyny w Polsce ma możliwość skrócenia drogi do oscarowych nominacji oraz do Europejskiej Nagrody Filmowej w tej kategorii. Nagrody przyznają eksperckie jury, w którym zasiądzie ponad 20 reżyserów i ludzi kina. Wśród nich znajdzie się Joanna Kos-Krauze, twórca wideoklipów The Beatles Michael Lindsay-Hogg czy niemiecki twórca Klaus Eder.

Festiwalowe produkcje tradycyjnie będzie można spotkać w krakowskich kinach m.in. Kijów.Centrum, Kino Pod Baranami, MOS, Reduta, Agrafka oraz salach Akademii Sztuk Pięknych oraz Akademii Górniczo-Hutniczej, ale również w warszawskiej Kulturze, gdzie zawitają wszystkie polskie produkcje, które biorą udział w konkursach międzynarodowych festiwalu.

56. Krakowski Festiwal Filmowy potrwa od 29 maja do 5 czerwca.

(mat. prasowe)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto