Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

A Fine Frenzy - muzyka do słuchania

Magdalena Felska
Magdalena Felska
Magdalena Felska
Słuchając Alison Sudol ma się wrażenie, że subtelność na tym świecie nadal istnieje i co więcej, ma się całkiem dobrze.

Niebanalne teksty, przepiękny aksamitny głos, spokojna, delikatna muzyka, która koi serce, uspokaja myśli. Krótko mówiąc, to wspaniałe dźwięki na popołudniowy chill out. Alison Sudol to amerykańska wokalistka, autorka tekstów oraz pianistka, znana też jako A Fine Frenzy. Stała się popularna na całym świecie dzięki debiutanckiej płycie One Cell in the Sea, która została wydana 17 lipca 2007 roku. Album został wykorzystany w filmie Sleepwalking. Pierwszy singiel Almost Lover znalazł się na 25. miejscu na liście Billboard's Hot Adult Contemporary Tracks. Alison Sudol występowała na trasie koncertowej z Rufusem Wainwrightem. W 2009 roku wydała płytę Bomb in a Birdcage.

Muzyka do słuchania

Piosenki z płyty One Cell in the Sea to melancholijna muzyka, zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że “kobieca”. Opowiada o miłości, uczuciach w bardzo subtelny sposób. Zarówno ciepły głos wokalistki, jak i ciche, delikatne brzmienia tworzą niezwykle udany duet. Nie ma tu nic wymuszonego, dźwięki zdają się płynąć swobodnie same. Melancholijne współbrzmienia zmuszają do zatrzymania się. Choć może nie tyle “zmuszają”, ile po prostu samoistnie unieruchamiają słuchacza, wprawiając go w przedziwny letarg, zamyślenie. To wspaniała muzyka do poduszki, na lepkie od letniego ciepła dni i na długie jesienne wieczory, które choć jeszcze daleko przed nami, to warto o nich już pomyśleć. Trochę słońca na chłodne, szare dni, ale również na te kolorowe, znaczone czerwono-żółtymi jesiennymi liśćmi. Muzyka A Fine Frenzy kojarzy mi się z letnimi dniami, ciężkimi od ciepła oraz słońca, z chwilami, kiedy słuchając muzyki, smakuje się życie. Ot tak, po prostu.

Niczym Ania z Zielonego Wzgórza

Alison Sudol, wokalistka oraz autorka tekstów, wydaje się być delikatną, eteryczną osóbką. I w pewnym sensie właśnie taka jest. Już sam jej wygląd świetnie nawiązuje do muzyki, którą tworzy. Szczupła, eteryczna dziewczyna o jasnej karnacji, z rudymi, długimi włosami kojarzy się z Anią z Zielonego Wzgórza i jej marzycielską naturą. Może to zbyt duże uproszczenie, ale wsłuchując się w teksty Sudol można odnieść wrażenie, że piosenkarka lubi bujać w obłokach, na szczęście w umiarkowany, mało infantylny sposób. Jednak jak sama przyznaje, mieszka w niej również swoista dzikość. Jestem cichą osobą, która posiada również żyłkę wariactwa. - pisze na oficjalnej stronie internetowej. Być może niektórzy odnajdą wśród piosenek tę żyłkę, wydaje mi się jednak, że musi ona być wyjątkowo cienka. Osobiście, nie zauważyłam na płycie One Cell in the Sea “dzikiej strony” Alison, ale też nie tego od niej oczekiwałam. Chciałam posłuchać lirycznej, subtelnej muzyki z niebanalnymi tekstami, i według mnie, właśnie taką usłyszałam. Muzyka A Fine Frenzy może i nie zaspokoi gustów wyszukanej publiczności, ale też nie rozczaruje tych, którzy lubią czasem posłuchać spokojnych piosenek, w których co drugim słowem nie jest wyraz kochanie. Wśród popowych konkurentów, płyta plasuje się na wysokim miejscu. Pośród tekstów typu: Kochanie, pocałuj mnie jeszcze raz,
o właśnie tak, teksty Sudol zajmą, na szczęście, nieco wyższe miejsce.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto