Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

A jednak można umrzeć z miłości

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Naukowcy z University of Sydney opublikowali wyniki badań, z których jasno wynika że porzucenie przez najdroższą nam osobę może doprowadzić m.in. do ataku serca.

Wyniki swoich badań australijscy uczeni opublikowali w Internal Medicine Journal. Zostały one przeprowadzone aby potwierdzić, czy powiedzenie "umrzeć z miłości" jest tylko przekazywanym z pokolenia na pokolenie stwierdzeniem. Badania przeprowadzono na grupie 80 osób. Wyniki są jednoznaczne - utrata bliskiej sercu osoby powoduje sześciokrotny wzrost zagrożenia na wystąpienie u takiej osoby ataku serca.

Im głębiej przeżywamy stratę partnera lub partnerki, tym większe są zmiany fizyczne w naszym organizmie. Powodują je gwałtowne zmiany nastroju oraz zbyt wysoki poziom zazwyczaj negatywnych emocji. Łatwiej takim osobom popaść w depresję, lęki czy wybuchy gniewu. Zauważono również takie objawy jak np. podwyższony poziom hormonów. Może to powodować wzrost ciśnienia krwi oraz zakłócenia normalnego rytmu serca.

Ciekawe, co z osobami, które same porzucają swoich partnerów. Niestety na ten temat nie mamy żadnych informacji.

Źródło:
The Times of India

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto