Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Absurd trwający od 9 października. Kibice według...

Redakcja
"Polscy Kibice" - https://www.facebook.com/PolscyKibice.
Zachęcam do lektury, ponieważ w tej cześci artykułu zostaną przedstawieni ludzie bawiący się na meczach, czyli po prostu kibice, w świetle prawdy. Przełamiemy również stereotyp o kibicach, jaki wykreowały media.

Na wstępie chciałbym zaznaczyć że artykuł ten jest poświęcony jedynie obaleniu mitów dotyczących kibiców i każde występujące w tym artykule nazwisko podane jest przypadkowo.

No więc może od początku, nazwa kibic pochodzi od słowa KIBOL z gwary śląskiej (czytamy o tym w słownikach). Dla większości ludzi kibic znaczy kibol, a co za tym idzie - również i bandyta. No i tutaj mamy do czynienia z błędnym myśleniem, ponieważ owszem kibic to kibol, ale oznacza zapaleńca (w pozytywnym sensie) do kibicowania swojemu jedynemu, ukochanemu klubowi. Dajmy tutaj przykład - Pan X kibicuje swojemu klubowi Y i co jest naturalną koleją rzeczy - nie przepada przy tym za kibicami rywala ligowego jego drużyny (oczywiście wyłączając ekipy zgodowe). Podczas meczu wykrzykuje w ich stronę hasła ich obrażające, a ekipa z przeciwnej strony odwdzięcza się tym samym. A media później podają informację "Wulgaryzmy na stadionach - czy tak ma wyglądać święto piłkarskie?". Owszem! Tak ma wyglądać! Ale kto nie był na meczu, to tego nie zrozumie (o czym w dalszej cześci artykułu).

Lecimy dalej, no i tutaj wchodzimy w sprawy klimatyczne, czyli oprawy, szale, flagi... Jak każde święto ma swoją oprawę np. muzyczną, tak i w święcie piłkarskim powinna się ona pojawić. W przypadku meczy mamy oprawę typu widowiskowego. W ręce idą szale, race i zaczyna się akcja, czysta kibicowska poezja. Hymn Polski, hymny klubowe, kibicowskie przyśpiewki, oprawy, transparenty z przeróżnymi hasłami. Wszystko odbywa się na stojąco, z czego również robiony jest problem. Problemem są również race - niektórzy myślą, że jacyś głupole przemycili sobie zabawki i podpalą stadion. No i cóż, to jest kolejny mit, który pójdzie do obalenia, ponieważ race są odpalane przez osoby, które już niejednokrotnie mieli z nimi do czynienia i wszystko jest bezpieczne i pod kontrolą. Wszystko się dzieje w kotle, czyli na trybunie, na której siedzą najzagorzalsi, najwierniejsi fani.

W tym miejscu przy okazji przytoczę pewną sprawę sądową. Mianowicie za zgwałcenie dziecka pewien ksiądz dostał wyrok 2 lata pozbawienia wolności, a kibic za odpalenie racy na stadionie dostał 3 lata!
Jak to się ma w stosunku do rzeczywistości, stopnia zagrożenia czy konsekwencji danego czynu? Nijak!
Kibicom nie pozostaje nic więcej niż organizowanie protestów, które mają na celu zwrócenie uwagi władzy i całej reszty społeczeństwa na prawo. Kluby, których kibice organizują protesty, zauważają wówczas, jak bardzo są im potrzebni kibice, i tak jak np. Widzew w ostatnim czasie - piszą stosowne pisma do zarządu PZPN o zalegalizowanie rac i miejsc stojących.
Wyjazdy kibicowskie na mecz ukochanej drużyny - rzecz święta dla każdego kibola. Wyjazd oczywiście zorganizowanym transportem PKP lub autokarem. Obowiązkowo całość obstawiona przez setki, a może i tysiące policjantów. Jeśli dany klub ma zakaz wyjazdowy, to bardzo często kibice organizują wyjazdy na "własną rękę". Na wyjeździe, w przypadku niektórych ekip nawet i
ponad tysiąc osób, doping jest wcale nie mniejszy niż na własnym stadionie.
Zgody i kosy -
były zawierane lata temu, jednak do dnia dzisiejszego aktualne jest hasło „Braci się nie traci”. Pomiędzy kibicami danych ekipa organizowane są bójki kibicowskie, tzw. ustawki.

Najważniejsze zgody to chyba PSYCHOFANS czyli Widzew Łódź i Ruch Chorzów, a także Legia Warszawa i Pogoń Szczecin czy Wisła Kraków ze Śląskiem Wrocław i Lechią Gdańsk.

Kosy to oczywiście np. Widzew Łódź - Legia Warszawa, Lech Poznań - Legia Warszawa, Widzew Łódź - ŁKS czy Cracovia - Wisła Kraków.

Akcje pomocy innym organizowane przez kibiców - kibice przez cały rok organizują akcje w ramach pomocy dla potrzebujących. W ostatnim czasie zorganizowano szereg akcji mikołajkowych, w trakcie których kibice zbierali środki pieniężne, za które zakupili np. zabawki dla dzieci z domów dziecka czy leżących w szpitalach.
A w mediach kibic pojawia się wyłącznie jako kibol biorący udział w bójkach stadionowych. Kibica rozdającego prezenty dzieciom z domu dziecka nie zobaczymy w żadnym programie telewizyjnym.

Podsumowując - Kibic to przede wszystkim człowiek z wielką pasją, której potrafi oddać całe serce i swój wolny czas. Jest człowiekiem pomagającym innym. Jest patriotą. I co najistotniejsze - kibic nie jest bandytą. A mimo to kibic napotyka na swojej drodze mnóstwo zakazów Zakazuje się mu wszystkiego - głośnego kibicowania w kierunku ekipy po przeciwnej stronie, stania na trybunach, wnoszenia rac i transparentów.
…chociaż pomimo że się rozpisałem, to myślę, że większość nie zrozumie mojego przekazu, dopóki nie znajdzie się na meczu w środku kotła.

Jeszcze chciałbym tylko podziękować za pomoc przy artykule ekipie redakcyjnej FanPage'a "Polscy Kibice" - https://www.facebook.com/PolscyKibice.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto