Ach, te skojarzenia!

Nie spodziewałem się, że sny mogą być tak uciążliwe. To chyba jakaś mania prześladowcza? Śniło mi się ubiegłej nocy, że Rosjanie rezygnują z budowy Nord Streamu. Przyczyna tego posunięcia została wykryta przez Służby Wywiadowcze Rosji. Miały się one niby dowiedzieć o najtajniejszych zamiarach Republiki Federalnej Niemiec po wybudowaniu gazociągu.

Aż boję się o tym pisać. Bo to wszystko jest zapewne skutkiem mojej chorej wyobraźni, która nawet w czasie mojego snu się nie relaksuje, tylko wytwarza niesamowite produkty. Te służby dowiedziały się, że Niemcy namówiły Rosję do budowy Gazociągu Północnego dlatego, aby zadać cios rosyjskiej gospodarce, polegający na naciągnięciu Rosji na olbrzymie koszty budowy, które się nigdy nie zwrócą, bo Niemcom rosyjski gaz nie będzie odpowiadał jakościowo i nie zechcą go odbierać. Co za brednie! Ale mnie się to zaraz skojarzyło z tym przesławnym Paktem Ribbentrop-Mołotow. Wtedy Niemcy też z Ruskimi mieli trzymać sztamę. To już drugie takie skojarzenie w stosunkowo krótkiej przestrzeni czasowej (http://www.wiadomosci24.pl).

Dzielę się z Wami Obywatelskimi Dziennikarzami w oczekiwaniu na radę. Może ktoś mi doradzi, jak się pozbyć takich okropności. Bądź co bądź, jest to dla mnie uciążliwością. Opisane powyżej marzenie senne jest niewielkim odpryskiem wszystkiego co mi się śni. Poza wczoraj śnił mi się wielki "łazik" sterowany elektronicznie z centrum dowodzenia, który służył do rozbrajania min leżących na dnie Bałtyku i który w pewnym momencie został wyrzucony wraz z ogromną fontanną wody w powietrze. Olbrzymi grzmot, jaki wtedy powstał spowodował moje gwałtowne przebudzenie. Do rana już nie mogłem zasnąć. Teraz już chyba uwierzyliście w dokuczliwość prześladujących mnie okropności. Jeśli więc macie dla mnie odrobinę współczucia, nie zwlekajcie z poradą.