Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Air Force One, czyli latające centrum dowodzenia

Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Dziś do Polski przylatuje prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. Przybędzie na pokładzie Air Force One - czyli latającego centrum dowodzenia. Co znajduje się na jego pokładzie?

Samolot, którym podróżują prezydenci Stanów Zjednoczonych, popularnie nazywany jest Air Force One. Nazwa ta została ustanowiona w 1953 roku. Tutaj należy się małe wyjaśnienie. Nie jest to nazwa samolotu. Jest to jedynie sygnał wywoławczy dla kontroli ruchu lotniczego. Taki kryptonim otrzymuje każdy samolot, na którego pokładzie przebywa aktualnie urzędujący Prezydent USA. Kiedy samolotem leci prezydencka rodzina, wówczas nadaje mu się nazwę Executive One Foxtrot, a gdy podróżuje nim wiceprezydent Stanów Zjednoczonych nadaje się kryptonim Air Force Two. Siły powietrzne Stanów Zjednoczonych posiadają dwie maszyny tego typu. Są to przygotowane na zamówienie i dostosowane do potrzeb cywilne wersje samolotów Boeing 747-2G4B.

Air Force One jest znakiem rozpoznawczym każdego Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Na kadłubie znajduje się napis "Stany Zjednoczone Ameryki". Możemy zobaczyć także flagę i pieczęć, którą posługuje się prezydent.

Odrzutowiec ten może tankować w locie. Sprawia to, że teoretycznie ma nieograniczony zasięg. Nawet bez tankowania w powietrzu może lecieć na odległość 13 tys. km. Nie bez powodów nazywany jest latającym Białym Domem. Prezydent na jego pokładzie ma zapewniony stały kontakt z Białym Domem. Jego układy elektroniczne posiadają odpowiednie zabezpieczenie przed podsłuchem. Dzięki tym i innym rozwiązaniom z jego pokładu można zarządzać krajem nawet w przypadku ataku. Air Force One jest chroniony przed atakiem rakietami ziemia-powietrze lub powietrze-powietrze.

Prezydent i jego świta mają do dyspozycji 4 tys. metrów kwadratowych pomieszczeń mieszkalnych. Apartament prezydencki, pokój konferencyjny, pokój spotkań roboczych czy ambulatorium medyczne mogące pełnić rolę sali operacyjnej to tylko niektóre z nich.

W takiej konfiguracji samolot będzie służył do 2017 roku. Potem prawdopodobnie prezydent nadal będzie podróżował Boeingiem lub przesiądzie się do Airbusa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto