Nasza Loteria

Akcja charytatywna na rzecz psów ratowniczych GOPR -„Przyjaźń Łączy – Wspólnie dla Zwierząt” bije kolejny rekord – zebrano 120 000 złotych!

DM
W ramach V edycji akcji charytatywnej – „Przyjaźń Łączy – Wspólnie dla Zwierząt”, podczas której po raz trzeci wspólnie wspieraliśmy psy ratownicze Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, padł kolejny rekord. Ze sprzedaży dedykowanych bransoletek, które można było kupić w sieci sklepów dla zwierząt Maxi Zoo, zebrano 120 000 złotych! Zebrana kwota zostanie przeznaczona na dalsze szkolenie czworonożnych ratowników i wyposażenie placów treningowych.

Psy ratownicze GOPR pomagają ratować ludzi i udzielać im pomocy w górach, często w bardzo trudnych, wręcz ekstremalnych dla człowieka warunkach. To właśnie dzięki ich wyjątkowym umiejętnościom, sprawności i ponadprzeciętnie rozwiniętym zmysłom wiele akcji poszukiwawczych kończy się sukcesem. Jednak podnoszenie ich kwalifikacji wymaga stałego ćwiczenia i środków finansowych. Od kliku lat udaje się zapewnić im to wsparcie dzięki zaangażowaniu wielu osób w akcję organizowaną przez Maxi Zoo - „Przyjaźń Łączy – Wspólnie dla Zwierząt”. To dzięki ludziom dobrej woli, którzy zakupili w tym i w latach ubiegłych, symboliczne bransoletki z zawieszką w kształcie psiej łapki, z roku na rok Podkomisja Psów Ratowniczych GOPR może liczyć na coraz bardziej profesjonalne szkolenia i rozwój swoich struktur. W ciągu minionego roku, podkomisja wzbogaciła się o 8 nowych, młodych psów oraz nowych przewodników. Na tę chwilę w podkomisji jest 20 przewodników i 26 psów, to dwukrotnie więcej niż jeszcze 4 lata temu.

W tej edycji akcji, rekordowa kwota 120 000 złotych pozwoli kontynuować treningi czworonożnych ratowników oraz ich przewodników, również pod okiem uznanych międzynarodowych ekspertów, m.in specjalizujących się w szukaniu osób martwych czy wybitnych naukowców z Anglii i Walii, którzy zajmują się analizą zapachów. Zebrane fundusze pozwolą także zapewnić psom ratowniczym odpowiednie warunki do ćwiczeń na specjalnych placach szkoleniowych oraz opiekę weterynaryjną, na jaką zasługują.

W imieniu ratowników górskich, szczególnie tych, którzy działają z psami, bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za wsparcie akcji. Praca psów w ratownictwie górskim jest wyjątkowa, bo nie jest oparta o żadną technologię czy nowy wynalazek, ale o zwierzę, które chyba od początku istnienia ludzkości było i będzie z człowiekiem. Dzięki współpracy z Maxi Zoo jesteśmy w stanie profesjonalnie szkolić zarówno przewodników jak i psy. Jesteśmy w stanie odpowiednio je żywić oraz wyposażyć tę podkomisję w sprzęt, który jest niezbędny, żeby prowadzić działania ratownicze nawet w bardzo trudnych warunkach w górach. Dzięki tej współpracy jesteśmy w stanie pomagać zwierzętom w przypadku, gdy coś się dzieje z ich zdrowiem – bez tej pomocy nie bylibyśmy w stanie tego zrobić - komentuje Jan Górniak, Prezes Fundacji GOPR
.
Sieć sklepów dla zwierząt Maxi Zoo od trzech lat wspiera zbiórkę funduszy na rzecz Podkomisji Psów Ratowniczych GOPR. Większość dotychczas zebranych środków przeznaczona została na szkolenia. Jednak taka pomoc nie byłaby możliwa bez realnego wsparcia osób zaangażowanych w akcję Maxi Zoo.
Już po raz trzeci mogliśmy wesprzeć Fundację GOPR i psy ratujące ludzkie życie, często w bardzo trudnych warunkach. Jest to dla nas niezwykle ważne, ponieważ rozumiemy potrzeby zwierząt, ale i tę głęboką relację, która łączy człowieka z psem. I jak się okazuje, bez ich wsparcia często bylibyśmy bezradni, szczególnie w momencie zagrożenia życia. Tym bardziej cieszę się, że ponownie udało nam się pobić rekord w zebranej kwocie i przekazać te pieniądze na wsparcie psich bohaterów i ich przewodników. Jednak szczególne podziękowania za tę mobilizację należą się naszym klientom i wszystkim osobom, które tak hojnie wsparły tę edycję akcji, niektórzy po raz kolejny. Ten gest ma ogromną siłę rażenia. Dlatego w tym miejscu serdecznie dziękuję każdemu z osobna za wsparcie Fundacji GOPR i psów, które ratują nam życie - komentuje Wojciech Kamiński, Dyrektor Zarządzający Maxi Zoo Polska.

Tegoroczna edycja akcji „Przyjaźń Łączy – Wspólnie dla Zwierząt” przypadła w wyjątkowym momencie. Podkomisja Psów Ratowniczych GOPR obchodziła 45-lecie swojego istnienia.

Więcej informacji o akcji można znaleźć na stronie Maxi Zoo Polska: https://www.maxizoo.pl/wspolniedlazwierzat

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

III Konwój św. Mikołaja przemierzy nie tylko powiat szczecinecki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
ag

Kiedy polski turysta będzie zmuszony do obowiązkowego ubezpieczenia !

Taka sama beznadzieja jak rowerzyści !

z
zgri

Pilnie lekarz potrzebny!

S
Smutek

Włączał się parokrotnie w akcję razem z policjantami w celu dogonienia napastnika Widział jak przestępca ucieka policjanci go gonią to też się włączył czynnie w akcję Parokrotnie przez to przestępca zatrzymał się przed maleństwem Ułatwił pracę policjantom został obezwładniony przez policjantów . Z poważaniem Jerzy W

S
Smutek

Proszę o aktualizacje dotyczącą długości życia oraz sprawności psów ratowniczych Nie wydaje mi się aby długość życia oraz sprawność była imponująca ? Z poważaniem Jerzy W

S
Smutek

Żadna dla mnie nowość mój były mały pies sarenka też się udzielał jak tylko mógł Jak mu jakiś pies nie przypadł do gustu rzucił się na niego Nawet potrafił doskoczyć do owczarków niemieckich Dużo dużych psów z tego powodu uciekło przed takim maleństwem Ostrzegł parokrotnie osobą która mu przyrządzała wspaniałe dania mięsne przed wielkim niebezpieczeństwem jak ulatniający się gaz z kuchenki gazowej Przynajmniej koszty utrzymania były mniejsze oraz można było go przemycić w reklamówce przed wścibskimi kierowcami autobusów Jeszcze za takie maleństwo płacić polówkę biletu Jak trzeba było zapłacić polówkę biletu to miał prawo zająć jedno miejsce do siedzenia Wielkie damy zdenerwowane że takie maleństwo siedzi a one muszą przez cały czas podróży stać o własnych siłach w nogach Bez dalszego komentarza Z poważaniem Jerzy W

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto