Alleluja, Alleluja. Misterium Wielkanocne w Legionowie.

Opowieść „O Krzyżu i człowieku”

Opowieść zaprezentowana społeczności szkolnej to połączenie pieśni, wierszy, dialogów i scen w jedną spójną całość traktującą o związku człowieka z Bogiem. Krzyż jest w opowieści symbolem cierpienia i męki Jezusa. To Chrystus jest centrum zainteresowania. Do Niego bowiem zwracają się wszyscy występujący. Jemu poświęcone są wszystkie pieśni i wiersze. Misterium to dokładne przedstawienie drogi krzyżowej, sceny z pojmania, sądu i ukrzyżowania. W tą opowieść wplecione są sceny z współczesnego życia . Połączenie tradycyjnego misterium wielkanocnego z obrazami współczesnymi nadaję całości inny wymiar. Ten zabieg przenosi drogę krzyżową Jezusa i Jego zmartwychwstanie w nasze czasy. Podkreśla uniwersalizm przesłania śmierci Chrystusa na krzyżu, a jednocześnie wskazuje na jej przyczyny tkwiące w nas ludziach. Tych współczesnych jak i z czasów rzymskich. Przyczyną tragedii która rozegrała się ponad 2000 lat temu był grzech, niechęć w podążaniu za naukami bożymi, ich odrzucanie i poszukiwanie innych źródeł motywujących do życia. Jak podkreśliła we słowie wstępnym autorka scenariusza Danuta Zalewska zmartwychwstanie Jezusa jest światłem przywołującym nas do prawdziwych celów życia. Nadaje jemu głęboki sens i jest czynnikiem motywującym do walki z słabościami. Wskazuje, że życie trwa nawet po śmierci. Myślą przewodnią były słowa „Bóg uczy miłości”. Wymowę przesłania podkreśliła prosta scenografia i gra świateł. Uroczystego charakteru dodało głębokie zaangażowanie w przygotowanie misterium całej społeczności szkolnej. Na scenie jak zwykle młodych aktorów wspierali nauczyciele i rodzice.

Dla mnie to zaszczyt...

-Dla mnie to zaszczyt i wyróżnienie- mówiła Barbara Dylewska, matka biorąca udział w Misterium- mieć możliwość współpracy. Biorąc udział w przedstawieniach, mam nadzieję, że wzorce religijne i wartości, które razem przekazujemy, pielęgnujemy - kiedyś zaowocują u naszych widzów.Dla mnie osobiście jest to wielkie przeżycie (nie mówiąc o tremie jaką za każdym razem przeżywam), wspierana przez moją rodzinę, która pomaga mi w przygotowaniach czuję się potrzebna, a spotkania w szkole na próbach, oraz przedstawieniach tylko potęgują te pozytywne emocje. Słowa i tak nie wyrażą w pełni tego co czuję, wiem, że jest to początek fajnej przygody i dużego doświadczenia. Z niecierpliwością czekam na kolejne zadania - zaznaczyła.

Na zakończenie społeczność szkolna złożyła życzenia wszystkim kapłanom, a przyjął je i podziękował obecny na uroczystości ksiądz Łukasz Tarasiuk z parafii św. Jana Kantego w Legionowie.