Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Anty NC+" zniknęło z wyszukiwarki Facebooka. Portal został ocenzurowany?

Paweł Janus
Paweł Janus
Cenzura Facebooka? Strona anty nc+ nie widoczna w wyszukiwarce. Czy są podstawy aby nie ufać Facebookowi?
Cenzura Facebooka? Strona anty nc+ nie widoczna w wyszukiwarce. Czy są podstawy aby nie ufać Facebookowi? Paweł Janus
Czy Facebook cenzuruje wyniki swojej wyszukiwarki? Dlaczego miałby to robić? Czy ma w tym jakiś interes?

Fuzja dwóch wielkich operatorów telewizji cyfrowej Canal+ i n-ki stał się zarzewiem potężnego buntu dotychczasowych klientów tych dwóch firm, którzy poczuli się oszukani. Oferta dla starych klientów jest znacznie droższa i znacznie gorsza. To stało się powodem protestu, który wybuchł na Facebooku - na oficjalnej stronie nc+

Czytaj też: Facebook na celowniku FBI. Będziemy inwigilowani?

Szybko jednak głos niezadowolonych zaczął znikać z profilu operatora. W odpowiedzi powstała strona "anty nc+", na której wszyscy niezadowoleni mogli bez żadnej cenzury zabrać głos. W krótkim czasie strona zgromadziła ponad 60 000 lajków czyli tyle samo co strona nc+.

Czytaj też: Facebook zmienił Twój adres e-mail. Sprawdź, jak przywrócić poprzedni!

Niestety, nagle z nieznanych powodów strona "anty nc+" przestała być widoczna w wyszukiwarce Facebooka. W tej chwili wpisując w wyszukiwarkę frazę "anty nc+" dowiemy się o podszywającej się pod społeczność innej stronie liczącej 200 lajków. Nie sposób natomiast znaleźć strony z 60.000 polubień.

Stąd zasadne wydaje się pytanie stawiane Facebookowi - czy cenzuruje wyniki swojej wyszukiwarki oraz z jakiego powodu to czyni. Pytanie jest dość zasadne zważywszy na szereg ważnych społecznie akcji organizowanych na tym portalu.

Zarejestruj się i napisz artykuł

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto