Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Arcybiskup Hoser i trzy mądre małpy

Marta Jenner
Marta Jenner
Ciała uchodźców z Rwandy
 http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Bodies_of_Rwandan_refugees_DF-ST-02-03035.jpg
Ciała uchodźców z Rwandy http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Bodies_of_Rwandan_refugees_DF-ST-02-03035.jpg MSGT Rose Reynolds
Jedna zakrywa łapką oczy, druga uszy, trzecia pyszczek. To sanbiki no saru, popularne w japońskiej ikonografii mądre małpy. Co może mieć z nimi wspólnego katolicki duchowny?

Pod tekstem Aleksandry Pawlickiej zatytułowanym "Arcybiskup Henryk Hoser: Karząca ręka Boga" link, który ukazał w numerze 27/2013 "Newsweeka", znalazłam taki oto komentarz:
Pomieszanie kłamstw i niedopowiedzeń interpretowanych na niekorzyść "oskarżonego", wspaniałe dziennikarstwo - ktoś ma jakieś wątpliwości co do "profilu" jaki przyjął Newsweek Lisa? Nie jest to profil na obiektywność...
Rzeczywiście, w części poświęconej tragedii w Rwandzie red. Pawlicka wyraźnie opowiada się za tezą Tochmana, iż Kościół Katolicki wspierał rwandyjskich ludobójców, a na poparcie tego stwierdzenia przytacza informacje nie zawsze udokumentowane i nie zawsze zgodne z prawdą.

Zainteresowana reakcją arcybiskupa Hosera na tak poważny zarzut, z uwagą przeczytałam wywiad, którego udzielił Marcinowi Przeciszewskiemu i ojcu Stanisławowi Tasiemskiemu z Katolickiej Agencji Informacyjnej link. Duchowny rzeczowo relacjonował wydarzenia sprzed lat i w sposób budzący zaufanie wyjaśniał wątpliwości. Aż do chwili, gdy padło pytanie, co można powiedzieć o zachowaniu duchownych podczas rzezi w Rwandzie. Ze zdumieniem przeczytałam odpowiedź:
Oskarżanie duchownych o udział w dokonywanych zbrodniach jest mijaniem się z prawdą. Nie znam żadnego księdza, któremu by udowodniono zabicie kogokolwiek.

O ile ksiądz arcybiskup nie musiał znać osobiście sprawców zbrodni, o tyle trudno uwierzyć, by o nich nigdy nie słyszał. O prawomocnych wyrokach Międzynarodowego Trybunału Karnego dla Rwandy (ICTR) wydanych na księży Athanase Serombę i Emmanuela Rukundo donosiły polskie media: link, link. Zdaję sobie sprawę, że dla duchownego "Gazeta Wyborcza" niekoniecznie stanowi wiarygodne źródło, ale na pewno za takie należy uznać stronę internetową trybunału: link, link
Pierwszego z księży skazano początkowo na piętnastoletni pobyt w więzieniu, po apelacji zmieniono wymiar kary na dożywocie. Przed zatrzymaniem pełnił posługę kapłańską we Włoszech, pod przybranym nazwiskiem Anastasio Sumba Bura. Drugi ksiądz otrzymał ostatecznie wyrok 23 lat pozbawienia wolności. Ujęto go w Szwajcarii, gdzie zdążył już uzyskać status uchodźcy i objąć funkcję wikarego w jednej z genewskich parafii.
Przed Międzynarodowym Trybunałem nie udało się jak dotąd postawić księdza Wenceslasa Munyeshyaki, nb. zaocznie skazanego w listopadzie 2006 r. na dożywocie przez Rwandyjski Sąd Woskowy w Kigali. Munyeshyaka przebywa we Francji, a miejscowy wymiar sprawiedliwości od 1995 r. uniemożliwia ICTR aresztowanie oskarżonego. Po ucieczce z kraju pozostał kapłanem. link.

Podobnie jak w przypadku księży molestujących dzieci bolesny jest nie tylko sam czyn, ale i postawa duchowieństwa wobec niego. Można tłumaczyć, że w każdym środowisku zdarzają się czarne owce i nie sposób się przed tym ustrzec. Można podkreślać, że księża-ludobójcy stanowili niewielki odsetek kapłanów, a wielu innych ratowało życie prześladowanym lub padło ofiarą morderców. To wszystko prawda. Można też przeprosić w imieniu wspólnoty, do której należeli przestępcy.
Niestety, arcybiskup Hoser nie wybrał żadnej z tych możliwości, choć mowa była o faktach, a nie pogłoskach czy plotkach rozpowszechnianych przez tabloidy.

Mizaru, Kikazaru i Iwazaru pokazują: Nie widzę nic złego, nie słyszę nic złego, nie mówię nic złego. Bardzo rzadko towarzyszy im czwarta, Shizaru, której gest mówi: Nie czynię nic złego. Zbyt rzadko, bo bez niej przesłanie mądrych małp staje się pochwałą przymykania oczu na zło.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto