Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ars Independent 2012. "Sprzedawca" ze statuetką Czarnego Konia

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Kadr z filmu "Sprzedawca"
Kadr z filmu "Sprzedawca"
Debiut fabularny i od razu sukces! Kanadyjski reżyser, Sebastien Pilote, ze swoim filmem "Sprzedawca" otrzymał główną nagrodę katowickiego festiwalu.

Za poruszający i precyzyjny portret sprzedawcy samochodów, oddając obecną sytuację światowego kryzysu ekonomicznego. Za wspaniałą reżyserię i wysublimowane zdjęcia - ten krótki fragment uzasadnienia werdyktu międzynarodowego jury, doskonale oddaje tematykę nagrodzonego "Sprzedawcy". Film opisuje historię sprzedawcy samochodów, który z niezwykłym wyczuciem i łatwością sprzedaje kolejne partie lśniących aut. Dzięki bliskim relacjom z klientami, nieraz narażał się na złość i zazdrość kolegów z konkurencji. Ale w wiecznie śpiącym pod śniegiem miasteczku, w kanadyjskiej prowincji Quebec, zanika przemysł a i samochody sprzedają się coraz gorzej. Główny bohater, Marcel Lévesque, w obliczu nieuchronnej emerytury, staje przed smutnym zderzeniem ze współczesnością. Śmierć najbliższych mu osób i widmo pogłębiającego się kryzysu gospodarczego, stawia bohatera w bardzo trudnym położeniu. Fabularny debiut Sebastiena Pilote miał w zeszłym roku swoją premierę na amerykańskim festiwalu w Sundance, natomiast w San Francisco zdobył nagrodę Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych FIPRESCI.

To zawsze jest przyjemne wiedzieć, że są ludzie z różnych stron świata, którzy oglądają kino, interesują się inną kulturą oraz są ciekawi nowych historii - tymi słowami reżyser dziękował za statuetkę Czarnego Konia, ale niestety tylko za pośrednictwem wideo, ponieważ Pilote kręci właśnie swój kolejny film. W konkursie na najlepszy film animowany bezkonkurencyjny okazał się polski "Drwal" w reżyserii Pawła Dębskiego. Dla przedstawienia tej skomplikowanej psychologicznej historii reżyser powierzył narrację wyłącznie obrazowi i ścieżce dźwiękowej. Za piękny, ekspresyjny i głęboki obraz psychologicznych relacji bliskich sobie osób - czytamy w werdykcie jury. Studenci swoje nagrody przyznali fabularnemu filmowi "Południowy Zachód" w reż. Eduardo Nunes i animacji "Birdboy" w reż. Pedro Rivero i Alberto Vazquez. Galę zamknięcia festiwalu uświetnił pokaz filmu "Noise God", który wciąż znajduje się w procesie montażu. Film dedykowany jest Katayoun Shahabi, irańskiej producentce filmowej, która w zeszłym roku obecna była na festiwalu w ramach dyskusji na temat cenzury filmowej. Artystka jest aktualnie więziona w Iranie za swoje politycznie zaangażowane działania filmowe. Jesteśmy z nią duchem! - napisali na swoim facebookowym profilu organizatorzy festiwalu.

II edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Ars Independent, przyciągnęła do stolicy Górnego Śląska ponad 80 niezależnych produkcji ze wszystkich kontynentów, z których osiem walczyło o nagrodę główną. Nie zabrakło specjalnych sekcji tematycznych, zwłaszcza z kinem izraelskim i sporą liczbą animacji. Poza projekcjami, ważnym punktem katowickiej imprezy było forum "Przyszłość festiwali filmowych - pomiędzy lokalnością a globalnością". Dzięki organizacji imprezy takiej rangi, kojarzone z przemysłem Katowice udowodniły, że i tutaj żyje kino przez wielkie "K".

Oficjalna strona II Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Ars Independent

Znajdź nas na Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto