Menedżera do przemyśleń skłoniła porażka jego zespołu ze Stoke City (1:2), w poprzednim sezonie. Drużyna z Londynu straciła bowiem dwie bramki, po długich wyrzutach z autu Rory'ego Delapa. Wenger zasugerował, żeby zamiast używania rąk, przy wyrzucie piłki z autu, piłkarze mogli wprowadzać piłkę do gry kopnięciem. Zdaniem Francuza skorzysta na tym płynność gry, gdyż to właśnie skłoniłoby zawodników do krótszych podań i błyskawicznego rozpoczynania akcji.
-Ta zmiana spowodowałaby, że gra stałaby się szybsza - twierdzi Wenger. Zdaniem szkoleniowca przewaga, którą zyskują zespoły posiadające w swoich szeregach specjalistów od dalekich wyrzutów z autu, jest niesprawiedliwa. -Taki Delap ze Stoke rzuca tak, jakby kopał. To trochę nie fair, bo zawodnik korzysta predyspozycji, które normalnie w futbolu są bezużyteczne - mówi.
Źródło: sport.pl
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?