Po środowym, przekonywującym zwycięstwie 76:52, podopieczni Jarosława Zawadki sprawę awansu chcieli rozstrzygnąć już w sobotę podczas drugiego spotkania. Dla zespołu Tura, świetnie grającego w rundzie rewanżowej sezonu zasadniczego ( tylko jedna porażka, z Astorią w Bydgoszczy ) był to mecz o życie. Po nerwowym początku, bardziej doświadczony zespół gości szybko uspokoił grę i na przerwę schodził prowadząc 32:46. Świetnie w tej części spotkania zagrali Szopiński, Szyttenholm (obaj po 11 pkt.) i Bierwagen (9 pkt.).
Po przerwie gospodarze ruszyli do odrabiania strat, ale jeszcze w III kwarcie Astoria utrzymała swoją przewagę, przegrywając tą część spotkania 27:26. Jednak w ostatnich 10 minutach przewaga gości topniała z minuty na minutę, aż wreszcie Tur na 2 minuty przed końcem doprowadził do wyrównania ( 84:84 ). Nerwową końcówkę lepiej jednak wytrzymała Astoria i wygrywając drugie spotkanie awansowała do finałowej pary.
Drugim zespołem, który wczoraj zapewnił sobie prawo gry w finale jest SKK Siedlce, który podobnie jak bydgoszczanie ponownie pokonało Norgips Piaseczno 93:76. Zwycięzca tej pary awansuje bezpośrednio do I ligi, pokonany będzie swojej szansy szukał w turnieju barażowym.
Tur Bielsk Podlaski - KPSW Astoria Bydgoszcz 86:89 (20:22, 14:26, 27:26, 25:15)
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?