Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Australian Open. Radwańska w czwartej rundzie

Redakcja
Rozstawiona z numerem dwunastym Agnieszka Radwańska awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open rozgrywanego na twardych w kortach w Melbourne. Przeciwniczką polskiej tenisistki była Rumunka Simona Halep.

Spotkanie zaczęło się o godzinie pierwszej w nocy polskiego czasu na Margaret Court Arena. Rumunka i Polka nie grały wcześniej ze sobą, nie spotkały się też w rozgrywkach juniorskich. Dziewiętnastoletnia Rumunka wygrała juniorski Roland Garros. Głośno zrobiło się o niej, gdy postanowiła poddać się operacji zmniejszenia piersi, gdyż jak twierdziła, hamowały jej karierę. W chwili obecnej Halep zajmuje siedemdziesiątą siódmą pozycję w rankingu WTA.

Polka zdobyła przełamanie już w drugim gemie, dołożyła swoje wygrane podanie i zrobiło się 3:0. Przy stanie 4:1 Rumunka po raz kolejny nie utrzymała serwisu, pakując bekhend w siatkę. Radwańska serwowała przy stanie 5:1 żeby wygrać seta, Halep poderwała się jeszcze, zagrała dwie dobre akcje, ale to było za mało, po chwili kolejny forhend wylądował w siatce i Polka mogła tego seta zapisać na swoją korzyść.

Set drugi rozpoczął się wygranym bekhendem po linii przez Polkę przy serwisie Rumunki, która walczyła o tego gema aż osiem minut. Udało się jej go wygrać, potem obydwie zawodniczki utrzymywały swoje podania aż do stanu po dwa, kiedy to niespodziewanie pojawiły się trzy szanse na przełamanie dla Polki. Halep oddała tego gema po podwójnym błędzie serwisowym, oddała też następne podanie i po chwili Polka miała trzy meczbole.

Spotkanie trwało tylko 56 minut i zakończyło się wynikiem 6:1, 6:2. Rumunce udało się kilka razy zmusić Polkę do biegania, częściej jednak grała bezpiecznie, miała też trudności z utrzymaniem piłki w korcie, popełniła aż 28 niewymuszonych błędów i wygrał tylko dziesięć piłek. U Radwańskiej ten bilans wyniósł szesnaście do dziesięciu.

Dla Radwańskiej dojście do trzeciej rundy było wyrównaniem osiągnięcia z zeszłego roku. W czwartej rundzie Polka zmierzy się z Chinką Shuai Peng, która w dość dramatycznych okolicznościach pokonała Japonkę Ayumi Moritę 6:1, 3:6, 6:3. Będzie to rewanż za zeszłoroczny mecz w drugiej rundzie US Open, w którym Polka, już zmagająca się z urazem stopy, przegrała po trzech zaciętych setach.

W drugiej rundzie turnieju mikstowego są już Olga Goworcowa i Marcin Matkowski, którzy pokonali hiszpański duet Anabel Medina Garrigues/ Nicolas Almagro 6:2, 6:1.

Ponownie nie obyło się bez kłopotów na Hisense Arena. Tym razem piłka nie odbiła się podczas meczu Szweda Robina Soderlinga z Czechem Janem Hernychem i potrzebna była kolejna interwencja techniczna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto