Samolot typu Tupolew-204, numer boczny RA-64047 podczas podchodzenia do lądowania awaryjnego na porcie Moskwa-Wnukowo, wypadł z pasa lotniskowego i oparł się o pobliską autostradę. Tam maszyna rozpadła się na kilka części. Wybuchł pożar. Do zdarzenia doszło około godziny 16.35 czasu moskiewskiego (14.35 czasu warszawskiego). Maszyna leciała z czeskiego Pardubice do moskiewskiego portu Wnukowo. Na miejscu katastrofy zginęli obaj piloci maszyny - reszta pasażerów i członków załogi została przewieziona do szpitala. Dwójka z nich zginęła w drodze do niego. Wypadek całkowicie zablokował autostradę w pobliżu lotniska, powodując korki. Zamknięto również lotnisko Wnukowo.
Jako wstępną przyczynę katastrofy uznaje się błąd pilotów a w ramach śledźtwa rozpocznie się kontrola lotniczych procedur bezpieczeństwa, potwierdził Władimir Markin, szef komitetu śledczego zajmującego się sobotnim wypadkiem na Wnukowo. Tu-204 miał rozbić się podczas drugiej próby lądowania, a powstały pożar został szybko ugaszony przez straż pożarną.
Na pokładzie była tylko załoga. Wśród nich nie było obywateli Czech. Przed wylotem zostały sprawdzone wszystkie systemy technicznie i działały one poprawie - mówi dla gazeta.ru rzecznik czeskiego lotniska Pardubice.
O problemach technicznych samolotów typu Tu-204 informowała wcześniej Federalna Agencja Transportu Powietrznego (Rosawiacja), a dokładnie element systemu hamowania przy lądowaniu. Podobne przypadki w statkach powietrznych tego typu zdarzały się już wcześniej. Uwzględniając powagę incydentu na lotnisku Tołmaczowo, Rosawiacja 28 grudnia 2012 roku skierowała na ręce prezesa spółki Tupolew dyrektywę z propozycją wypracowania pilnych przedsięwzięć prewencyjnych - podkreśla w specjalnym komunikacie Rosawiacja.
Rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych potwierdziło już, że doszło do przymusowego lądowania samolotu na lotnisku Wnukowo. Red Wings to firma specjalizująca się w lotach czarterowych po całej Rosji i Europie. Na jej wyposażeniu znajdują się głównie maszyny typu Tupolew-204. Właścicielem Red Wings jest rosyjski miliarder i magnat finansowy Aleksandr Lebiediew. Jest to drugi w historii wypadek samolotu typu Tupolew-204 - przed dwoma laty taka sama maszyna z 8 członkami załogi rozbiła się w pobliżu lotniska Domodiedowo w Moskwie, raniąc 4 osoby. Tu-204 może zabrać na swój pokład nawet 210 pasażerów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
