Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

B jak Beata, Bajm i "Blondynka"

Redakcja
Okładka najnowszej płyty zespołu "Bajm".
Okładka najnowszej płyty zespołu "Bajm". Okładka
Pierwszy dzień tegorocznej wiosny (21 marca 2012 r.), był też dniem premiery nowej płyty długogrającej lubelskiej formacji "Bajm" z Beatą Kozidrak jako charyzmatyczną liderką. Czy także tytułową "Blondynką"?

Dzień premiery nowego, wydanego po 9 latach, studyjnego krążka zespołu "Bajm", który na polskiej estradzie funkcjonuje od 1978 roku, nie był przypadkowy. Solistka zespołu, Beata Kozidrak, tak wyjaśnia na stronach internetowych wydawcy płyty ten termin: Wiosna to taki czas, kiedy odkrywamy swoje życie na nowo. Zaczynamy marzyć, wierzyć i planować. Właśnie dlatego ta pora roku wydawała się dla mnie idealna, aby oddać w Wasze ręce tak bardzo osobistą dla mnie płytę.

"Blondynka", wydana przez EMI Music Poland zawiera jedenaście premierowych utworów utrzymanych w typowym dla Kozidrak i "Bajmu" charakterze i nastroju. Zaczyna ją bardzo ostry, rockowy "Alabaster", a kończy ballada "Zostań dla mnie" z bardzo nastrojowo brzmiącą sekcją smyczkową. Świetnie współgra z nią wokal Beaty Kozidrak, która jest również, jak zwykle, autorką śpiewanych, tekstów. Mówiła o nich w sposób następujący: Moje teksty są o mnie, ale dedykuję je wszystkim kobietom - niezależnie od tego, ile mają lat; czy są szczęśliwe, czy nie. Jeśli mam być szczery, to chętnie usłyszałbym solistkę "Bajmu" w tekstach pisanych przez innych autorów. Choć przyznać muszę sprawiedliwie, że jej autorskie słowa piosenek wyróżniają się na tle zalewu grafomańskich popisów domorosłych tekściarzy tym, iż opowiadają jakąś historię, mają sens i rymują się nie tylko dla samego rymu. W tekstach na "Blondynce" też pojawiają się charakterystyczne dla Kozidrak - autorki motywy z nieodłączną szklanką (tym razem whisky), nieszczęśliwą miłością, ale połączone z ciekawą linią melodyczną i głosem wokalistki brzmiącym czasami "nie do poznania" - nie rażą. Moim numerem jeden z tej płyty jest nastrojowa piosenka "Miłość przeszła obok" z porywającymi chórkami. Myślę, że ma ona (i "Marbella") największe szanse na zostanie prawdziwym przebojem, większym nawet niż promujące płytę kompozycje "Blondynka" czy "Góra dół". Generalnie jednak najnowsza płyta "Bajmu" nie jest zbiorem hitów, ba, przy drugim, trzecim przesłuchaniu staje się nawet nieco nużąca.

W nagraniu krążka "Blondynka" poza stałymi muzykami zespołu "Bajm" (Marią Dobrzańską, Adamem Drathem, Arturem Daniewskim, Krzysztofem Nieściorem i Piotrem Bieleckim) wzięli udział importowani muzycy: Brian Byrne (współpracownik m.in. U2 i Katy Perry oraz ... "Bajmu" przy piosence "Krótka historia") i Brad Blackwood (tegoroczny laureat nagrody Grammy). Tak naprawdę jednak znakiem rozpoznawczym płyty jest wciąż mocny, szeroki wokal Beaty Kozidrak, który znów przyciągnął fanów piosenkarki i spowodował, że w niecałe dwa tygodnie sprzedaży "Blondynka" zdobyła status Złotej Płyty przyznawanej za sprzedaż 15 tysięcy egzemplarzy.

Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto