Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Bajki, które zdarzyły się naprawdę". Premierowa recenzja

Weronika Trzeciak
Weronika Trzeciak
okładka
okładka wydawnictwo Znak
"Bajki, które zdarzyły się naprawdę" to zbiór 20 opowieści o postaciach historycznych, których losy wpisane zostały w scenariusze... bajek.

Lekcje historii kojarzą się często z nudnymi wykładami i wkuwaniem na pamięć dat i wydarzeń. Najczęściej przed samą klasówką. Oczywiście zdarzają się wyjątki, kiedy przedmiot ten prowadzi osoba z pasją. Miałam szczęście, bo mnie trafiły się dwie dobre panie od historii - jedna w podstawówce i druga w liceum. Jednak niewiele zapamiętałam ze szkoły, którą kończyłam dość dawno. Aby odświeżyć sobie wiedzę i uzupełnić braki, postanowiłam sięgnąć po "Bajki, które zdarzyły się naprawdę". Ale co ona mają wspólnego z historią? Okazuje się, że bardzo wiele.

"Bajki, które zdarzyły się naprawdę" to zbiór 20 opowieści o postaciach historycznych, których losy wpisane zostały w scenariusze... bajek. Zdaniem autorki w historii łatwo znaleźć coś z tamtej magii dzieciństwa - tutaj także wszystko dzieje się dawno, dawni temu, bywa nierealne i zagadkowe, a każda opowieść ma swoje zakończenie. Bohaterkami książki są znane kobiety, których życie wcale nie było bajkowe, choć takie mogło się wydawać.

We wstępie możemy przeczytać: Spróbowałam spojrzeć na znane postacie przeszłości tak, jak prawdopodobnie oni by to zrobili. Wpisałam losy swoich bohaterów w scenariusze bajek, starając się uniknąć tego niezrozumiałego poczucia wyższości, jakie często towarzyszy publikacjom historycznym. Ta książka w najmniejszym stopniu nie rości sobie pretensji, by się do nich zaliczać.

Książka składa się z 5 części: "Kopciuszek" (Elżbieta Rakuszanka, Katarzyna I, Anna Leonowens, Zofia Chotek), "Śpiąca Królewna" (Anna Jagiellonka, Katarzyna Jagiellonka, Zofia Jagiellonka), "Księżniczka na ziarnku grochu" (Jane Grey, Tresa Kunegunda Sobieska, Karolina Matylda Hanowerska, Eliza Radziwiłłówna, Stefania Klotylda Koburg), "Piękna i Bestia" (Klara Zach i Kazimierz, Joanna Szalona i Filip Piękny, Maria Tudor I i jej najbliżsi - ojciec Henryk VIII, mąż Filip II Habsburg i siostra Elżbieta, Sydonia von Borc i Ernest Ludwik Piękny, Joanna Grudzińska i Konstanty Pawłowicz Ramonow), "Królewna Śnieżka" (Halszka z Ostroga i Beata Łaska, Barbara Radziwiłłówna i Bona Sforza, Elżbieta Bawarska i Zofia Wittelsbach).

Najbardziej byłam ciekawa losów Elżbiety Bawarskiej, zwaną Sissi. Muszę przyznać, że miałam zupełnie inny obraz cesarzowej Austro-Węgier, żony Franciszka Józefa. Wizerunek ten wykreował film "Sissi" w reżyserii Ernsta Marischki. Bohaterka wzbudziła moją sympatię i było mi jej żal, że była tak źle traktowana przez teściową, która praktycznie odebrała jej dzieci. Tymczasem po lekturze 2 rozdziałów: "Śnieżka, która nie chciała się zbudzić. Elżbieta Bawarska i Zofia Wittelsbach" oraz "Stefania Klotylda Koburg", Sissi zupełnie straciła w moich oczach. Okazała się zupełnie inna niż myślałam. Dbała jedynie o siebie i swoją urodę. Zostawiła męża i podróżowała po Europie, a dzieci widywała sporadycznie. A potem stała się taka sama jak swoja własna teściowa w stosunku do synowej - Stefani Klotyldy Koburg. Historia lubi się powtarzać.

Zaintrygowała mnie także caryca Katarzyna I, która tak naprawdę nazywała się Marta Skowrońska i była chłopką z kurnej chaty, która nie potrafiła nawet pisać i czytać. Jednak niczym w bajce o Kopciuszku, poznała swojego księcia, czyli cara Piotra I, który zrobił ją swoją oficjalną faworytą, a następnie... żoną. I choć miał potem niejedną przygodę miłosną, Katarzyna nie robiła mu z ego powodu wymówek. Najważniejsze było dla niej to, że zawsze do niej wracał. Poza tym mawiał, że żadnej nie można porównać z tobą. Był w niej tak zakochany, że z zazdrości przyniósł jej głowę jej kochanka w słoju. A ona nawet nie mrugnęła. Przedziwna była to para.
Niezwykłe był także losy trzech sióstr. Trzech wawelskich "panien śpiących", jak określiła Annę, Katarzynę i Zofię Jagiellonki. Anna wyszła za mąż w wieku 50 lat za Stefana Batorego, ciut wcześniej została królem Polski. Katarzyna wyszła za mąż po 30. roku życia za Jana Wazę i wyjechała z nim do Szwecji, a raczej Finlandii, która byłą wówczas częścią szwedzkiej monarchii, po czym przez 4 lata byli uwięzieni na wieży zamkowej przez brata Eryka XIV. Zofia, także wzięła ślub po 30. roku życia, bo zdaniem lekarzy zaczęła puchnąć ze staropanieństwa, i choć była najmądrzejsza z sióstr, trafił jej się głupi mąż - Henryk II Młodszy, niemiecki władca, który miał 67 lat i 10 ślubnych oraz 10 nieślubnych dzieci.

Nie będę przytaczać więcej historii, gdyż mijałoby się to z celem. Najlepiej odrywać je samemu. Dodam jedynie, że z książki można dowiedzieć się m.in. o czarnej Halszce, jednym z najpopularniejszych polskich duchów, który straszy w Szamotułach, kto musiał adoptować Elizę Radziwiłłównę, by mogła zostać żoną księcia Wilhelma, dlaczego Jane Grey została "najuczeńszą kobietą w Anglii" czy dlaczego Elżbieta Łokietkówna przeszła do historii jako królowa Kikuta.

Książkę czyta się jednym tchem - niczym bajki, które znamy z okresu dzieciństwa, okraszone historią. Jednak nie ma w niej wojen królów i papieży, lecz losy znanych kobiety, które po poznaniu "księcia z bajki" były bardzo bogate i szczęśliwe albo czuły się samotne i opuszczone - zależnie od okoliczności. Aż trudno się od oderwać do lektury. Obiecywałam sobie, jeszcze tylko jeden rozdział i przerwa, ale było to bardzo trudne.

Anna Moczulska ma dar snucia opowieści, jej historie są naprawdę ciekawe. Książka jest dowodem na to, że historia wcale nie musi być nudna, wystarczy mieć pomysł na jej przedstawienie. Ten okazał się doskonały i prosty. Aż dziwne, że nikt do tej pory na to nie wpadł. O ile ciekawsze byłby lekcje historii, gdyby były prowadzone w taki sposób - lekki, łatwy i przyjemny. Polecam tę książkę każdemu bez wyjątku.

Anna Moczulska jest autorką bloga "Kobiety i historia", na którym opisuje mniej znane, ale nie mniej ciekawe oblicza historii. To historia z ludzką - a przede wszystkim kobiecą - twarzą.

"Bajki, które zdarzyły się naprawdę" trafiły do księgarń 24 sierpnia nakładem wydawnictwa Znak Literanova.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto