W dalszym ciągu nie wiadomo jak ma wyglądać prawidłowo wypełniona recepta i kto będzie odpowiadał za błędy. Obiecane przez ministra Arłukowicza zmiany miały być wprowadzone w formie rozporządzeń, ale tych ciągle nie ma i nie wiadomo kiedy będą. Ministerstwo twierdzi, że trwają intensywne prace i że najważniejsza jest jakość prawa, ale lekarze i aptekarze czują się znów oszukani.
Lekarze w dalszym ciagu nie wiedzą, czy będą musieli wpisywać na receptach poziom odpłatności. Chcą też kolejnych zmian np. zwolnienia z odpowiedzialności za wypisanie recepty osobie bez ubezpieczenia świadczeniobiorców czyli przychodnie. Aptekarze z kolei czekają na przepisy o abolicji za realizację recept w styczniu.
Od wprowadzenia tych zmian obie grupy uzależniają dalsze postępowanie i nie wykluczają kolejnych protestów. Lekarze planują zaskarżenie Trybunału Konstytucyjnego rozporządzeń o umowach z NFZ. Chcą też zwrócić się do Rzecznika Praw Obywatelskich, by ten zaskarżył przepisy o wskazaniach. Według ustawy refundacyjnej lekarze mogą ordynować leki tylko na te choroby, na które zarejestrował je producent. Chcą, by o stosowaniu konkretnego leku decydowały wskazania medyczne, informuje rmf24.pl.
Od 1 marca ma obowiązywać nowa lista leków refundowanych. Negocjacje w tej sprawie ciągle trwają i wszystko wskazuje na to, że powtórzy się sytuacja z początku roku. Jeśli lista zostanie opublikowana w ostatnej chwili, czeka nas kolejny chaos.
Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, iż ma zostać zdymisjonowany Andrzej Włodarczyk, wiceminister odpowiedzialny za refundację. A może się okazać, że Bartosz Arłukowicz pozostanie sam na "placu boju". Nieoficjalne informacje "Gazety Wyborczej, o których informuje serwis interia.pl mówią, że chcą odejść kolejni dwaj kluczowi wiceministrowie: Jakub Szulc, odpowiedzialny za finanse i Marek Haber, odpowiedzialny za organizację ochrony zdrowia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?