Według Życia Warszawy, po odwołanym przez Obamę majowym szczycie Unia - Stany Zjednoczone, uzgodniono, że doroczne spotkanie przywódców odbędzie się 20 listopada na zakończenie szczytu NATO w Lizbonie.
- Stany Zjednoczone nie mają silniejszego partnera od Europy w krzewieniu dobrobytu i bezpieczeństwa na świecie - podkreślił rzecznik Białego Domu Robert Gibbs.
Podczas wizyty Obama spotka się z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem i szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barosso. Nie wiadomo jeszcze, czy w spotkaniu wezmą udział także przywódcy 27 krajów członkowskich UE - decyzja nie została jeszcze podjęta.
Od kilku miesięcy w Unii mówi się coraz częściej, że stosunki amerykańsko-unijne nie układają się najlepiej. O tym, że prezydent USA nie pojawi się na majowym szczycie w Madrycie, europejscy przywódcy dowiedzieli się z amerykańskiej prasy.
Unia ma pretensję do USA, że zniweczyły jej starania na konferencji klimatycznej w Kopenhadze o wprowadzeniu zdecydowanych ograniczeń w emisji dwutlenku węgla. Była też zdumiona, że pomimo ustaleń w gronie państw G20 dotyczących reformy systemu bankowego, USA później podjęły jednostronne działania - donosi Życie Warszawy.
Z kolei Amerykanie nie są zadowoleni z negatywnej decyzji Parlamentu Europejskiego w sprawie przekazywania im danych bankowych obywateli UE, co miałoby ułatwić walkę z terroryzmem.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?