Bazylea stolicą zegarmistrzostwa

Rośnie liczba osób, które mogą sobie pozwolić na dobra luksusowe, zwiększa się liczba miejsc, w których można je nabyć. Dzięki nowoczesnemu transportowi bariery komunikacyjne przestają istnieć. Nic więc dziwnego, że powiększa się również powierzchnia wystawiennicza światowych targów BaselWorld w szwajcarskiej Bazylei.

Już od początku roku, a szczególnie po zakończeniu salonu luksusowych zegarków SIHH w Genewie, wszyscy miłośnicy tak tykających, jak i elektronicznych czasomierzy zastanawiali się, jakie będą tegoroczne nowości techniczne i wzornicze prezentowanych w Bazylei modeli i jaka będzie atmosfera targów. Pytanie takie nabiera szczególnej aktualności wobec obecnego (lub może jednak kończącego się) kryzysu ekonomicznego.

Pisząc o targach, trzeba pamiętać, że to tu pojawiają się nowości, które mają zachwycić fascynatów branży, dlatego warto wspomnieć o kilku znanych na naszym rynku firmach zegarkowych i przygotowanych przez nie nowościach. Przed szczególnym wyzwaniem staje w tym roku firma Chopard, która obchodzi 150-lecie swego istnienia. Wiadomo, że pojawią się jubileuszowe zegarki z unikatowej kolekcji firmy - LUC.

Pewnie jak zwykle nie zabraknie modeli z grupy zegarków związanych z motoryzacją - coroczne Mille Miglia i rzadziej pojawiające się Grand Prix Monaco Historique. Czy będą to jak zwykle udane modele, czy może wzory przełomowe pod kątem wzornictwa? Przekonać się będzie można o tym odwiedzając targi i śledząc ich dalsze rynkowe losy.

Inną firmą, która zawsze szczególnie zwraca uwagę na jakość i dopasowanie produktów do potencjalnych odbiorców jest marka Maurice Lacroix. Najważniejszym tegorocznym działaniem marki, będzie poszerzenie całej linii czasomierzy Les Classiques o zegarki mechaniczne, z bardzo nowoczesną stylistyką kopert i purystycznymi tarczami. W tegorocznej kolekcji pojawia się także model Pontos Square Chronograph Full Black. Ten wyjątkowy model lubianej linii w bieżącym roku „ubiera się” w będącą ostatnio na fali czarną kolorystyką tak dla koperty, paska jak i tarczy.

Prestiżową marką, obecną w Bazylei, którą niedawno bardzo docenili nasi zachodni sąsiedzi jest oferująca także u nas swoje zegarki firma H.Moser&Cie. Nagrodzony w konkursie o Złoty Balans model Moser Perpetual 1, posiada wyjątkową dla oferty marki kolorystykę tarczy, ale wszystkie zegarki firmy H.Moser&Cie będąc doskonałym przykładem klasycznych czasomierzy są równocześnie wybitnymi wytworami zegarmistrzów.

Ciekawą propozycja jest nowy model znanej na naszym rynku firmy Perrelet. Po ubiegłorocznym medialnym sukcesie modelu „Turbine”, firma zaprojektowała czasomierz, wprawdzie czerpiący stylistykę ze swego poprzednika, to jednak zdecydowanie cenowo przystępniejszy. Jest on równocześnie rozszerzeniem rodziny sportowych modeli, wykonanych w kopertach z tytanu.

Znawcy zegarków jak na razie bezskutecznie poszukują nowości w marce Chronoswiss, która w ubiegłym roku zaprezentowała jeden z najważniejszych modeli tamtych targów - zegarek ze skaczącą sekundą. Do chwili obecnej marka ta nie przekazała jeszcze swoim fanom informacji o spodziewanych tegorocznych propozycjach.

Większość z prezentowanych w Bazylei nowości, w tym oczywiście te wyżej opisane czasomierze, będą w najbliższym czasie sukcesywnie pojawiać się w gablotach wystawowych zegarkowych.

Źródło: salon odCzasu doCzasu