Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie blokada Ministerstwa Sprawiedliwości? Rusza akcja pisania listów

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Były już blokady urzędów państwowych przez anonimowych hakerów. Teraz będzie akcja blokady Ministerstwa Sprawiedliwości listami pracowników sądownictwa. Domagają się poprawy warunków wynagrodzeń i protestują przeciw planom reorganizacji sądów w kraju.

Od wtorku 10 kwietnia pracownicy sądownictwa zrzeszeni w związku "Solidarność", postanowili codziennie przez dwa tygodnie (do 24 kwietnia) wysyłać listy z pytaniami do Ministerstwa Sprawiedliwości. Chcą w ten sposób zarzucić ministra Gowina nawałem listów z protestami przeciwko niskim wynagrodzeniom i rządowym planom reorganizacji sądów w kraju.

O akcji wysyłania listów pracownicy sądownictwa poinformowała wczoraj śląsko-dąbrowska centrala "Solidarności". Przypomniała, że to kolejna forma protestu związkowców sądownictwa, którzy domagają się wyższych wynagrodzeń i żądają rezygnacji z planu resortu w sprawie likwidacji ponad stu sądów rejonowych.

Związkowcy Międzyregionalnej Sekcji NSZZ "Solidarność" Pracowników Sądownictwa sygnalizują – pisze dziennik.pl, że nie mogą strajkować, dlatego muszą sięgać po inne formy protestu. Zapewniają, że ich akcja w żadnym stopniu nie uderzy w obywateli, a jednocześnie gwarantują, że dla ministerstwa sprawiedliwości będzie ona bardzo dokuczliwa.

Przewodniczący MS NSZZ "Solidarność" dodaje, że w akcję włączyli się także przedstawiciele społecznej inicjatywy "Brońmy Sądów", ale on jako przewodniczący liczy przede wszystkim na aktywny udział wszystkich pracowników sądownictwa. Jeżeli tak się stanie i każdy członek związku wyśle minimum jeden list lub e-mail, to w sumie uzbiera się około 40 tysięcy pism.

Związkowcy mają pytać w listach do ministra sprawiedliwości, Jarosława Gowina, głównie prośby dotyczące poprawy warunków pracy osób zatrudnionych w sądownictwie oraz ekonomicznych i społecznych kosztów planowanej reorganizacji sądów. Jest to bardzo ważne, gdyż dotąd nikt takich wyliczeń nie przedstawił.

Przewodniczący MS NSZZ "Solidarność" Pracowników Sądownictwa podkreśla, że pracownicy będą również pytać ministra o politykę ministerstwa w sprawach ogólnego wydatkowania środków finansowych przez resort oraz o wszystkie inne sprawy pracowników sądownictwa, począwszy od kwestii związanych z materiałami biurowymi, aż po bardzo ważne kwestie legislacyjne.

Związkowcy "Solidarności" wyjaśniają, że pisma do ministerstwa będą kierowane "w trybie dostępu do informacji publicznej" – cytuje dziennik.pl. W takiej sytuacji, resor jest zobligowany do udzielenia na nie pełnej i wiążącej odpowiedzi, w "ściśle określonym" terminie. Dodaje, że postanowiono powołać się na przepisy o dostępie do informacji publicznej, bowiem wcześniejsze wnioski i zapytania związkowców były przez resort ignorowane. Tym razem "Solidarność" chce zmusić ministerstwo do udzielenia informacji związkowi; informacji, których nie chce przedstawić opinii publicznej - powiedział gazecie "Dziennik", przewodniczący związku.

Według informacji związku "Solidarność", realizacja sądów w kraju spowoduje nie tylko masowe zwolnienia pracowników likwidowanych sądów, ale również ograniczy dostęp obywateli do wymiaru sprawiedliwości. Dlatego związek domaga się wycofania planu reorganizacji sądownictwa.

"Solidarność" domaga się ponadto podwyżek płac. Aktualnie według związkowców średnie zarobki pracowników sądowych wynoszą około 1700 zł netto, a pracowników obsługi – zaledwie 1100 zł "na rękę". Szefowie "S" podkreślają, że płace w sferze budżetowej są od czterech lat w stanie zamrożenia, co po uwzględnieniu inflacji z tego okresu, powoduje, że wartość wynagrodzeń budżetówki zmalała w tym czasie o 16 proc.

Stanisław Cybruch

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto