Ulica Rzemieślnicza, która tę nazwę nosi od kilu lat dopiero, znajduje się na południowych rubieżach Sopotu. Włodarze kurortu przed trzema laty zadbali o nową nawierzchnię, chodnik, ścieżkę rowerową i zatoczki parkingowe.
Przy ulicy znajdziemy raptem kilka domów mieszkalnych, za to są zakłady rzemieślnicze, biurowiec, a od niedawna szkoły prywatne. Mieszkańcy, klienci, pracownicy parkowali swe samochody właśnie na tej bocznej uliczce, by nikomu nie przeszkadzać. Ale do czasu…
Władze miasta wprowadziły w okolicy ulicy Rzemieślniczej płatną strefę parkowania i ustawiły stosowne tablice informacyjne oraz parkometry. I się zaczęło.
Mieszkańcy i pracownicy okolicznych zakładów zaczęli protestować. Wnioskowali do urzędu, aby ulicę wyłączyć ze strefy, by mogli nadal bezpiecznie i bezpłatnie tam parkować. Ale urzędnicy pozostali nieugięci. Na znak protestu kierowcy zaczęli parkować przy pobliskiej „przelotówce”, w podwórzach, na chodnikach. Tam gdzie nie obowiązuje płatne parkowanie. A parkometry stoją i rdzewieją.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?