- Ludzie brali, biorą i będą brać, takie substancje nie znikną. Przyznam się, że paliłem trawę. Kiedyś trawa wywoływała wesołość. A wiecie, co się teraz pcha do trawy? Za przeproszeniem każde możliwe g...no - mówił Wrocławski w czasie konferecji. - Teraz ma się po tym tylko torsje i zatrucia. Próbowałem też dopalaczy. Wziąłem to, czekam... i nic. No to moi kochani koledzy powiedzieli: wypij piwo. Wypiłem, czekam... dalej nic. Powiedzieli: walnij jeszcze pięćdziesiątkę. Walnąłem i wtedy zacząłem się czuć naprawdę źle - dodał.
O tym, co naprawdę grozi używającym dopalaczy i „miękkich” narkotyków, opowiadał Antoni Pisarski z Ośrodka Terapii Uzależnień. - Problem dopalaczy to zjawisko nowe. Na początku przecież te środki nazywano legalnymi narkotykami. Samo słowo "legalne" wskazywało, że są one nieszkodliwe. Szybko przekonaliśmy się, że jest inaczej. Każdego weekendu do szpitali trafiało przynajmniej 14 osób zatrutych tymi środkami. Lekarze mieli kłopoty, bo nikt nie wiedział dokładnie, co właściwie zostało wprowadzone do organizmu.
Obecni na spotkaniu przedstawiciele uczelni zgodzili się, że walka z dopalaczami wymaga
współpracy. Na Uniwersytecie Łódzkim, Uniwersytecie Medycznym i Politechnice działają już punkty konsultacyjne, w których można szukać pomocy w rozwiązywaniu problemów z uzależnieniem i uzyskać informacje o składzie dopalaczy, skutkach ich używania. Takie ośrodki konsultacyjne mają też powstać w innych łódzkich szkołach wyższych.
Ma również zostać powołany specjalny zespół koordynujący działania w ramach kampanii. W jego skład wejdą pracownicy uczelni i Urzędu Miasta. Według wiceprezydent Łodzi Wiesławy Zewald w przyszłym roku miasto przeznaczy na walkę z dopalaczami ponad milion złotych.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?