Budowa polskiego niszczyciela min rozpoczęta

W komunikacie zamieszczonym z okazji na stronie stoczni Remontowa Shipbuilding SA, która buduje okręt, możemy przeczytać: Położenie stępki jest istotnym kamieniem milowym realizacji każdego projektu stoczniowego wieńczącym zakończenie obróbki prefabrykacji wstępnej kadłuba i rozpoczynającym etap montażu poszczególnych elementów statku w całość.

Kormoran II to nowoczesny okręt służący do poszukiwania min i ich niszczenia. To zupełnie nowa jakość w Marynarce Wojennej. Ma zastąpić okręty powstałe w latach 60-tych projektu Flaming. Budowany jest siłą polskiego przemysłu, przez konsorcjum złożonym z firm: Remontowa Shipbuilding SA oraz Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskie, Stocznia Marynarki Wojennej SA w upadłości. Okręt ma wejść do służby w 2016 roku. Koszt jednostki prototypowej, łącznie z fazą badawczo-rozwojową, szacowany jest na 1,2 mld PLN. Kolejne dwa Kormorany mają zostać ukończone w 2019 i 2022 r.

Kormoran II będzie operował na wodach Bałtyku oraz Morza Północnego. Ma 52,50 m długości, 10,30 m szerokości oraz wyporność 850 t, zanurzenie to 2,60 m, zasięg nie mniejszy niż 2500 Mm. Załogę będzie stanowić 45 marynarzy, oraz w razie potrzeby dodatkowo 7 osób.

Okręt jest budowany ze stali amagnetycznej, co zabezpieczy jednostkę przed detonacją min magnetycznych. Takie rozwiązanie dotychczas stosowane jest wyłącznie na jednostkach niemieckich. Uznano je za lepsze od używanego w innych okrętach kadłuba z tworzyw sztucznych, przez większą podatność na modernizację. Kormoran II będzie wysoce manewrowym statkiem, co zapewnić mają dwa pędniki cykloidalne.

Na wyposażeniu znajdą się zdalnie sterowane pojazdy podwodne jedno- i wielokrotnego użytku, zdalnie odpalane ładunki wybuchowe do niszczenia min, komora dekompresyjna, sonar samobieżny i podkilowy. Obronę stanowić będzie armata morska kalibru 23 mm, karabiny maszynowe oraz przenośne zestawy przeciwlotnicze.