Burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego odwiedził warsztaty "Impresji"

Burmistrz Aleksandrowa, dr Andrzej Cieśla, przyjechał do Ciechocinka gdzie odbywają się warsztaty wokalne zorganizowane specjalnie dla młodych wykonawców. Nie przyjechał z pustymi rękoma - przywiózł ogromny kosz słodyczy, który złożył na ręce prezesa Fundacji Mirosława Satory.

- Kilkakrotnie, kiedyś, rozmawialiśmy z burmistrzem Aleksandrowa i on mówił "jaki byłbym szczęśliwy gdyby taki festiwal zabrzmiał w moim mieście". Dziś marzenia stały się faktem. My jesteśmy szczęśliwi, że znaleźliśmy przyjazne miejsce i to w Aleksandrowie Kujawskim będziemy mogli zaśpiewać najpiękniej jak tylko potrafimy - mówi prezes Satory.

Burmistrz Aleksandrowa powiedział, że ma nadzieję, że skromny prezent w postaci ogromnego koszyka słodkości choć w części zaspokoi ogromny apetyt łasuchów zgromadzonych w Sali Gregoriańskiej Restauracji "Bristol". - Nie traktuję tego festiwalu jako trzynastego, lecz jako pierwszy w Aleksandrowie - przekonywał burmistrz. Powiedział również, że "trzynastka" nie zaszkodziła fundacji.

Co warto podkreślić, w wystąpieniu gościa pojawiła się obietnica, że jeżeli tylko fundacja wyrazi chęć organizacji kolejnych przedsięwzięć w Aleksandrowie, władze tego miasta chętnie pomogą.
- Postaramy się wam zapewnić przynajmniej takie warunki żebyście byli zadowoleni i usatysfakcjonowani - zapewnił burmistrz.

Miłym gościem, który również przybył na spotkanie, był doktor, który opiekuje się uczestnikami festiwalu - Lotfi Mansour. Jego przybycie spotkało się z ogromną radością podopiecznych fundacji.

Na koniec spotkania obydwaj goście mieli trochę czasu na prywatne rozmowy z uczestnikami festiwalu. Nie obyło się też bez pamiątkowych zdjęć. Widać, że młodzi artyści podbili serce burmistrza, on również zdobył ich ogromną przyjaźń.

Od popołudnia zaczęły się próby do koncertów konkursowych i galowego z Orkiestrą Symfoniczną Marka Czekały z Bydgoszczy.

Współautor artykułu:

• Magdalena Wróbel