BWA - Galeria Zamojska: wystawa rzeźb i ilustracji Józefa Wilkonia

Józef Wilkoń (rocznik 1930) od dziecka fascynował się światem zwierząt. Swą artystyczną edukację rozpoczął w Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie, gdzie do klasy chodził m.in. z R. Cieślewiczem i F. Starowieyskim. W połowie lat 50. ukończył studia na ASP w Krakowie, w pracowni prof. Adama Marczyńskiego oraz historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim.

W 1959 r. ukazuje się pierwsza książka z jego ilustracjami. Stworzył ilustracje m.in. do dzieł Kubiaka, Kamieńskiej czy do "Pana Tadeusza" A. Mickiewicza. W 1960 r., w Galerii ZPAP w Warszawie po raz pierwszy ma indywidualną wystawę. Od 1963 r. rozpoczyna regularną i długoletnią współpracę z wydawcami europejskimi, a od 1976 r. z japońskimi.

Prace Józefa Wilkonia znajdują w japońskich muzeach i prywatnych kolekcjach. W dorobku artysty jest kilkadziesiąt wystaw zbiorowych i ponad 60 indywidualnych, m.in. w Wiedniu, Zurychu, Paryżu, Berlinie, w Japonii i w warszawskiej "Zachęcie".

Józef Wilkoń za swoją twórczość otrzymał wiele nagród i wyróżnień, m.in. w Niemczech, Japonii, Argentynie, Szwajcarii, we Włoszech, na Słowacji i w Polsce.
Od kilkunastu lat tworzy też rzeźby przedstawiające zwierzęta. O walorach jego twórczości, znany zamojski plastyk i dyrektor BWA Jerzy Tyburski powiedział W24: - Wystawa ukazuje ogromny wachlarz możliwości twórczych tego wybitnego artysty. Na wystawie oprócz ilustracji, prezentowanych jest wiele rzeźb zwierząt, ptaków, ryb i innych fantastycznych stworów.
Sposób kreowania postaci z kawałków drewna, blachy, metalu, gwoździ, z pozoru powierzchownie i niedbale ciosanych, zamienia się w efekcie, w niezwykłe piękno i charakter poszczególnych postaci. Warczące psy, dostojne lwy, groźne smoki, uwodzą widza od pierwszego wejrzenia. Wcześniej zaobserwowane przez mistrza, urzekają niezwykłą prostotą znamienną dla wszelkiego rodzaju gatunków"

Zapraszamy na tą niecodzienną wystawę, którą możemy podziwiać do połowy września.

Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!