Bycie wielkim poprzez małość

Aby zapalić znicz miłości należy zorganizować siłę sprawczą tak, by należała tylko do Pana. Bez odwoływania się do historii, ale przede wszystkim do współczesności. Łączenie różnorodności w jedności i spowinowacenie w prawdzie. Uwalniającej od wszystkiego, co może się temu sprzeciwiać. Tworzenie rzeczywistości i odnajdywanie sensu w pojednaniu dusz, ciał i priorytetów. Bycie wielkim oznacza być małym i twórczo patrzeć na otaczający świat zawsze przepełniony miłością, w której tkwi siła zwyciężająca ból istnienia. Zaspokajanie własnych potrzeb emocjonalnych wpływa na uczestników przedstawienia mogących tworzyć obrazy rzeczywistości, bądź całkowicie od nich odbiegać. Zawsze najważniejsze jest wstawiennictwo świętych. Spoglądających na zatroskanych ludzi ujmujących się za życiem. Tych, którzy dopiero zaczynają swoją podróż i tych, którzy już dawno ją zakończyli. Pamięć i wspomnienia jakie po sobie pozostawili to wskazówka jak żyć, żeby emanować szczęściem i radością. Stwarzającą pozór poznawalności i przyczyniającą się do głębszego zrozumienia zaistniałego stanu rzeczy. Być człowiekiem znaczy czuć i umieć odróżniać dobro od zła. Egzystencja stwarzająca ślad, by próbować swoich sił tam, gdzie to możliwe daje temu wyraz przy współudziale siły sprawczej jednoczącej malkontentów. Postępujących często wbrew naszej woli, przekonanych o słuszności swojego postępowania, wpływających na bieg zdarzeń. Twórczo i kreatywnie zaangażowanych w przywileje.