Po rozstaniu z Wisłą, Cantoro nie musiał się martwić o nowego pracodawcę. O tego piłkarza starały się Odra, Piast Gliwice i Korona Kielce. Wydawało się, że Korona Kielce przebije ofertę śląskich zespołów, ale najprawdopodobniej tak się nie stanie. Na dziś wydaje się, że Mauro Cantoro wyląduje właśnie w Wodzisławiu.
-Zakończyliśmy pomyślnie negocjacje z Mauro Cantoro- chwali się Dariusz Kozielski, członek zarządu Odra SA, który odpowiada w wodzisławskim klubie za transfery. Działaczom z Wodzisławia zależy na sprowadzeniu Cantoro, bo nie udało im się zakontraktować Mariusza Zganiacza, który w poniedziałek podpisał 1,5-roczny kontrakt z Piastem Gliwice.
Serce podpowiadało, żeby związać się z Mariuszem, bo to przecież piłkarz z naszego regionu, na dodatek związany z Odrą, ale rozum optuje za Cantoro. To doświadczony i ograny zawodnik, który regularnie grał w zespole mistrza Polski. Liczę, że podpiszemy z nim kontrakt i pomoże nam w rundzie rewanżowej - dodaje Dariusz Kozielski.
Dla zawodnika już przygotowano wstępny kontrakt, który został wysłany do Argentyny, gdzie obecnie przebywa piłkarz. Mauro miałby występować w śląskim zespole przez najbliższe pół roku, a jego miesięczna gaża będzie wynosiła 40 tys. złotych. To będzie rekord w historii tego klubu.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?