Centrum PISOP ma już 10 lat

Centrum PISOP obchodzi 10 rocznicę istnienia. Czy może Pani rozwinąć ten skrót?
Ewa Gałka: PISOP to skrót od słów określających pierwotnie podejmowane przez Stowarzyszenie działania: Poradnictwo Informacje Szkolenia Organizacji Pozarządowych.

Organizacja obchodzi we wrześniu swoje dziesięciolecie. Kto był jej założycielem?
Pomysł zrodził się z konkretnych potrzeb. Powstawały rożne stowarzyszenia, kluby, fundacje, ale nie potrafiły poradzić sobie z dokumentacją, pozyskiwaniem środków, zatrudnianiem pracowników itp.
Podjęliśmy decyzję o powołaniu nowej organizacji, czyli Centrum Promocji i Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich PISOP, której celem jest wspieranie organizacji pozarządowych w sprawnym działaniu. Było nas wtedy kilkoro, działaliśmy wcześniej we wspomnianej fundacji oraz innych grupach pozarządowych formalnych i nieformalnych, doskonaliliśmy się we wspieraniu innych NGOsów.

Jest to stowarzyszenie? Kto finansuje wasze działania, komu służy?
Jesteśmy zarejestrowani jako stowarzyszenie. Na początku skupialiśmy się na pomaganiu działaczom pozarządowym w powoływaniu nowych organizacji, rozwijaniu ich działań, pozyskiwaniu środków, realizacji projektów... Później zauważyliśmy, że nasz cel, czyli budowanie społeczeństwa obywatelskiego, nie może odbywać się bez współpracy ze szkołami, urzędami miast, gmin.

W naszym odczuciu tylko kompleksowe rozwiązywanie problemów społecznych może być skuteczne. Szkołom pomagamy rozwijać działalność pozaszkolną i obywatelską nauczycieli, uczniów na rzecz społeczności lokalnej. Z samorządami wypracowujemy zasady współpracy sektorów - pozarządowego i publicznego. Pracujemy na rzecz sektorów biznesowego, publicznego i obywatelskiego.

Nasze przedsięwzięcia finansujemy z grantów. Są to głownie środki Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego i Komisji Europejskiej. Korzystamy także ze środków ministerialnych oraz w mniejszym stopniu samorządów lokalnych. Ideę naszą wspierały fundacje kapitałowe jak m.in. Batorego, Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności, Charles Steward Mott Foundation, Trust for Central and Eastern Europe.

Macie dwie siedziby w Poznaniu i Lesznie, czy obejmujecie swoim zasięgiem tylko teren Wielkopolski? Ilu zatrudniacie pracowników, ilu wolontariuszy?
Biuro w Lesznie mamy od początku, czyli 2000 roku. W maju 2004 roku otworzyliśmy biuro w Poznaniu. Zasięgiem działania obejmujemy Wielkopolskę. Cała Polska może jednak korzystać z podobnego wsparcia, jak nasze, w ramach ośrodków Sieci SPLOT, której my także jesteśmy członkami. Sieć skupia 14 podobnych do nas organizacji, które w poszczególnych województwach wspierają działania obywatelskie i rozwój lokalny.

Zespół Centrum PISOP skupia 14 stałych, niezwykle kreatywnych i zaangażowanych osób. Bez nich niemożliwe byłoby osiągnięcie tego wszystkiego. Mamy także grono współpracujących ekspertów z różnych dziedzin. Wolontariuszy mamy kilkoro, aczkolwiek bardzo wiernych, często można spotkać u nas studentów odbywających praktyki.

Jakie są wasze główne cele?
Budowanie społeczeństwa obywatelskiego. W praktyce rozumiemy je jako wspieranie różnego rodzaju instytucji, w szczególności organizacji pozarządowych, w pełnieniu swojej roli w sposób dostosowany do potrzeb bezpośrednich i pośrednich odbiorców ich usług. Identyfikacja i uświadamianie aktualnych problemów społecznych oraz pomoc w ich rozwiązywaniu z uwzględnieniem zasad partnerstwa, tolerancji i pomocniczości.

Proszę przedstawić osoby pracujące w Centrum PISOP i opowiedzieć, czym się zajmują. Czy każdy pracownik ma swój kierunek szkoleń?
Zespół Stowarzyszenia stanowi 14 osób: trzech mężczyzn i jedenaście kobiet. Z jednej strony mamy już bogate doświadczenie zawodowe, a z drugiej strony nasz wiek zamyka się w przedziale 24– 34 lata. Pracujemy zespołowo.

Identyfikujemy potrzeby i problemy o skali lokalnej, nawet poszczególnych miejscowości czy osiedli, wojewódzkiej i ogólnopolskiej, w tym systemowe. W przypadku akcji ogólnopolskich współpracujemy w ramach Sieci SPLOT. Wspólnie opracowujemy projekty, czyli koncepcje działań pozwalające na skuteczne zagospodarowanie rozpoznanych potrzeb.

Realizujemy projekty: promujemy je, organizujemy i prowadzimy szkolenia, doradztwo, konferencje i seminaria, animujemy aktywność lokalną, inicjujemy powstawanie koalicji i partnerstw lokalnych, branżowych, a także skupionych wokół jednej kwestii. Na koniec rozliczamy się z prowadzonych wydarzeń.

Każda z osób zaangażowanych w nasze przedsięwzięcia ma swoje zadania, ale jak jest potrzeba przyłączamy się do akcji np. dla powodzian, jesteśmy gotowi na dodatkowe działania. W dużej mierze to, czym się w Centrum PISOP zajmujemy zależy od naszych zainteresowań. Z pełnym zaangażowaniem włączamy się w projekty, robimy to co lubimy i na czym się znamy.

W zespole pracuje: 6 politologów, 3 ekonomistki, 2 socjolożki, 1 psycholożka, 1 menadżerka, 1 prawnik. Wszyscy systematycznie podnosimy kwalifikacje i umiejętności. Regularnie prowadzę z osobami zatrudnionymi rozmowy oceniające, podczas których rozmawiamy także o ścieżce kariery, o kierunkach doskonalenia warsztatu pracy, o rozwoju osobistym.

Jakie prowadzicie szkolenia i jaki jest odzew?
Naszą ofertę edukacyjną staramy się dostosowywać do potrzeb, pytamy więc regularnie naszych partnerów i klientów o to, jakiego wsparcia oczekują. Prowadzimy kursy z angażowania i mobilizowania ludzi do działania, wolontariatu, tworzenia organizacji pozarządowych i zarządzania nimi, pozyskiwania środków, tworzenia i zarządzania projektami oraz ich rozliczania.

Mamy także w ofercie specjalistyczne szkolenia m.in. z tworzenia biznesplanu, ewaluacji, przedsiębiorczości społecznej, równości szans kobiet i mężczyzn, promocji przedsięwzięć społecznych. Szybko reagujemy także na zmiany i nowości, np. aktualnie szkolimy ze zmian wprowadzonych nowelizacją ustawy o pożytku publicznym i o wolontariacie. Szkolenia, które oferujemy, skierowane są zarówno do osób początkujących jak i zaawansowanych. Zajęcia prowadzimy warsztatowo i interaktywnie. Prezentujemy praktyczne rozwiązania, promujemy sprawdzone przykłady działań.

Edukujemy już kolejne pokolenie pracowników i liderów niektórych instytucji i organizacji. To, że do nas wracają po szkoleniach, że konsultują indywidualne rozwiązania, jest dla nas potwierdzeniem wysokiej jakości naszych działań.

Gdzie odbywają się szkolenia (w siedzibach, na wyjazdach)?
Szkolenia organizujemy zarówno w biurach Centrum PISOP, jak i w siedzibach instytucji. Mamy także sprawdzone, zapewniające niezbędny do poszerzania wiedzy i umiejętności komfort, ośrodki szkoleniowe. W przypadku spotkań wyjazdowych staramy się zapewniać dojazd.

Czy w szkoleniu mogą uczestniczyć ludzie z innych województw?
Czasem, gdy szkolimy z wąskich tematów, jak np. ewaluacja czy programy aktywności lokalnej, zgłaszają się do nas ludzie z innych województw. W ramach naszych projektów zdarza się, że mamy jednak z góry ograniczony zasięg terytorialny, wtedy musimy te ograniczenia respektować.

Jeśli takowych nie ma nałożonych, możemy wspierać osoby zamieszkujące także inne regiony. Zwykle zachęcamy jednak takie osoby do korzystania ze wsparcia odpowiednich terytorialnie ośrodków Sieci SPLOT w innych województwach, które oferują podobną tematykę szkoleń.

10 lat to spory kawał czasu, jakie są Wasze dalsze plany?
Planów mamy sporo. W styczniu bieżącego roku zaplanowaliśmy nasze cele i działania na koleje 5 lat. Chcemy jeszcze bardziej angażować się w aktywizację społeczności lokalnych, promowanie i inicjowanie oddolnych przedsięwzięć, zachęcać ludzi do bycia aktywnym. Zależy nam na rozwijaniu przedsiębiorczości społecznej, w tym prowadzenia działalności komercyjnej przez stowarzyszenia i fundacje.

Pozwoli im to na większą niezależność i możliwość systematycznego rozwoju. Ponadto promujemy i wspieramy wszelkie formy współpracy od bilateralnej po fora, koalicje i rady. Wspólne inicjatywy instytucji, w tym reprezentujących różne sektory, pozwolą na kompleksowe osiąganie celów społecznych. Mam nadzieję, że to osiągniemy przy aktualnym składzie zespołu. Nasze zgranie i uzupełniające się kompetencje dają bowiem duże szanse na powodzenie naszych zamierzeń.

Warto jeszcze dodać, że szkolenia są jedną z form naszych działań. Dużo naszego zaangażowania kierujemy na aktywizowanie społeczności lokalnych m.innych, poprzez identyfikację lokalnych liderów i wspieranie ich w rozwoju na rzecz swojej miejscowości, gminy, osiedla.

Dodatkowo, w ramach promowania i zachęcania do współpracy, powołaliśmy Forum pełnomocników NGO, czyli gremium składające się z urzędników odpowiedzialnych za współpracę w samorządach z lokalnymi NGO-sami, Wielkopolskie Forum Ośrodków Pomocy Społecznej, zainicjowaliśmy powołanie Wielkopolskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego. Dotarły do mnie ostatnio informacje, że absolwenci naszej Akademii Menedżerów społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw chcą, by Centrum PISOP wyinkubowało nową organizację, zrzeszająca specjalistów tej stosunkowo nowej i szybko rozwijającej się dziedziny.

Pani Ewo dziękuję za przybliżenie Centrum PISOP czytelnikom Wiadomości24.pl. Ja znam Centrum PISOP, często biorę udział w szkoleniach i liczę na to że, Wielkopolanie będą oraz bardziej włączali się w to co stworzyliście Zainteresowanych, zapraszam na stronę Centrum PISOP.
Powodzenia na dalsze ...dziesiąt lat.