Chimeryczne śniadanie na trawie

W czerwcu, w krakowskiej Galerii Floriańska 22 można zobaczyć niecodzienną wystawę prac Ewy Bajek noszącą tytuł Śniadanie na trawie.
Jest to zestaw kilkudziesięciu obrazów będących głosem w kwestii aktualności i możliwości artystycznych motywu vanitas we współczesnej interpretacji.
Śniadanie na trawie Ewy Bajek to soczysta przygoda artystyczna. Jej obrazy, choć ze swej natury są kompozycjami statycznymi, wibrują kolorem i kształtem.
Desenie zdają się przepływać obok siebie, zmieniać miejsce położenia na płótnie.
Figury utożsamiają wiele baśniowych czy mitologicznych postaci. Kompozycja przypomina martwe natury, ale nie jest kontynuacją tego nurtu, raczej interpretacją w kierunku chimerycznego przedstawienia.
W obrazach Ewy Bajek przewijają się owoce, rośliny, zwierzęta czy przedmioty codziennego użytku, ale nie są to symbole, lecz bardziej fantasmagorie.
Ten artystyczny świat pełen jest baśniowych skojarzeń, gdzie wszystko zaczyna żyć własnym, magicznym życiem. Pojawiają się skrzydlate konie, ptaki-ryby, szczątki zwierzęce, motyw meduzy. Wszystko to, powoduje, że widz coraz bardziej zagłębia się w obraz i coraz bardziej czuje się częścią tego, dziwnego świata.
Nie jest to jednak malarstwo słodkie czy miłe, wręcz przeciwnie pod warstwą przychylnego koloru ukrywa się niepokój, który wnika w obserwatora. Po głębszej analizie możemy dostrzec, że większość owoców czy zwierząt tak naprawdę przedstawia szczątki, pozostałości po nich. Jest to obraz jakby śmietniska, jakie pozostaje po wiktuałach, skonsumowanych przez biesiadników.
Wystawa potrwa do 23 czerwca.
Informacje na FB