Cienie naszego życia – recenzja „Uciec przed cieniem”

Bohaterką książki „Uciec przed cieniem” Ewy Kopsik, jest młoda kobieta, żona śpiewaka operowego, mieszkająca w Wiedniu Polka. Nie cierpi ona artystów, nie znosi męża, ale boi się odejść. Boi się samotności, utraty złudnego poczucia bezpieczeństwa. Kobieta nie potrafi odnaleźć się w życiu, choć jest wykształcona nie panuje nad swoim życiem. Wciąż jest nieszczęśliwa i bierna. Czy po uświadomieniu sobie co jest przyczyną jej życiowej klęski odnajdzie spokój ducha i szczęście?

Bohaterka zmaga się z ciągle złym dla niej światem i własnymi lękami. Początkowo wydaje nam się ona nieudacznikiem, oskarżającym o swoje porażki wszystkich, tylko nie siebie. Jednak wraz z poznawaniem jej, nasz pogląd z pewnością ulegnie zmianie. Czy na lepsze? Na to pytanie odpowiedzcie sami po przeczytaniu powieści.

Książka Ewy Kopsik jest doskonałą powieścią psychologiczną, pokazującą, jak nieuświadamiane wydarzenia mogą sterować i determinować nasze życie. Choć nie jest to łatwa i przyjemna lektura, warto po nią sięgnąć. Być może pomoże ona nam odkryć także przyczyny własnych niepowodzeń czy problemów. W tle historii, znudzonej bohaterki ujrzymy obraz polskiej emigracji okresu stanu wojennego. Obraz przygnębiający – klęski rodaków, nędzy na uchodźstwie, rozwodów i rozpadów rodzin, a także bezsilnej walki o prawo pracy i pobytu. Te dwa poziomy składają się w doskonałą choć nieprzyjemną całość.