Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

City pokonało Burnley, ale Guardiola miał sporo uwag na temat pracy arbitra (wideo)

Redakcja Wiadomości24.pl
Redakcja Wiadomości24.pl
Po zwycięskim dla Manchesteru City meczu z Burnley, Pep Guardiola miał sporo do powiedzenia na temat pracy sędziego.

Manchester City pokonał Burnley 2:1 w poniedziałkowym (2 stycznia) meczu 20. kolejki Premier League. Pep Guardiola, trener "The Citizens", na pomeczowej konferencji prasowej sporo uwagi poświęcił sędziowaniu w lidze angielskiej. Zdaniem Hiszpana, arbiter niezwykle surowo potraktował Fernandinho, wyrzucając go z boiska w 32. minucie, natomiast przy golu dla Burnley nie odgwizdał faulu na bramkarzu Manchesteru.

- Tak, to zawsze nasza wina. Zawsze winny jest Manchester City. Widziałem inne mecze, uwierzcie. Na całym świecie sytuacja przy golu dla Burnley byłaby odgwizdana jako faul na Claudio Bravo. Na całym świecie przepisy są takie, że golkiper w polu bramkowym jest nietykalny. Identyczna historia była z Maartenem Stekelenburgiem w meczu Evertonu z Boro i tam też gol został uznany. Ok, muszę się dostosować i zrozumieć, że w Anglii są inne przepisy - powiedział Guardiola.

- Mogliśmy zagrać 4-4-1, ale wolałem ustawienie 4-3-2. Zazwyczaj gdy grasz w dziesięciu przeciwko jedenastu, stawiasz na obronę, ale chciałem, żebyśmy wyprowadzali kontry z De Bruynem, Sterlingiem i Aguero. I udało się nam. Moi zawodnicy pokazali, jakimi są profesjonalistami i zasłużyli na szacunek. Kocham ich - mówił Pep Guardiola.

Press Association/x-news

od 7 lat
Wideo

Gol z 50 metrów w 4 lidze! Ursus vs Piaseczno

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto