Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co robi "Szeptucha"?

Weronika Trzeciak
Weronika Trzeciak
okładka
okładka wydawnictwo MG
"Szeptucha" to słodko-gorzka powieść obyczajowa w folklorystycznym klimacie, w której magia łączy się z religią.

Podlasie kojarzy się przede wszystkim z przyrodą i Puszczą Białowieską, nie bez przyczyny region ten nazywany jest zielonymi płucami Polski. Ale także z niebieskimi cerkwiami, przydrożnymi krzyżami, kapliczkami i rzeźbionymi gankami chałup. Nieoficjalnie także z bimbrem, po którym podobno widzi się ducha puszczy. Na tym terenie działają także lokalne znachorki, które pomagają ludziom w ich chorobach i bolączkach. I właśnie w tym magicznym regionie rozgrywa się akcja "Szeptuchy", najnowszej książki Iwony Menzel.

Wraz z bohaterami przenosimy się do Wianuszek, niewielkiej wsi na Podlasiu, otoczonej nadbiebrzańskimi bagnami. Jest to niezwykłe miejsce, w którym czas jakby się zatrzymał. Mieszkańcy wioski kultywują tradycje, przestrzegają zasad i Słowa Bożego, a jednocześnie wierzą w zabobony. Ich życie toczy się nieśpiesznie według rytmu przyrody. Każdy wie, gdzie jest jego miejsce, gdyż wszystko ma swój ład.

Na tym terenie do niedawna działała stara Oleszczukowa, miejscowa znachorka, która leczyła ziołami i modlitwą, zamawiała choroby i odczyniała uroki. Po śmierci uzdrowicielki mieszkańcy oczekują tego samego od jej wnuczki Oleny. Chcąc, nie chcąc, dziewczyna musi zrezygnować z marzeń o studiach medycznych i zostać wioskową szeptuchą. Początkowo nie jest jest łatwo, przez swój dar lub przekleństwo (zależy jak na to spojrzeć) niejednokrotnie cierpiała w dzieciństwie. Olena czuje się samotna, nie ma przyjaciół, tylko pacjentów.

Wszystko zmienia się, gdy do Wianuszek przybywa z Warszawy znany reżyser Alek Litwin. Filmowiec chce odkryć, ile jest w prawdy w legendzie o pustelniku, który w Łojmach zbierał popsute lalki i przybijał je do drzewa. Olena zyskuje przyjaciela i powiernika, któremu może zdradzić tajniki swojej sztuki oraz najskrytsze myśli...

"Szeptucha" to słodko-gorzka powieść obyczajowa w folklorystycznym klimacie. Iwona Menzel miała doskonały pomysł na osadzenie akcji na Podlasiu. Jeden z bohaterów wspomina, że na Podlasiu co krok napotyka się jakiś fascynujący temat. Najciekawszy region w Polsce, wielokulturowy, wieloreligijny. Żyją tu Białorusini, Litwini, Ukraińcy, Romowie i Tatarzy, katolicy, prawosławni, muzułmanie, unici. (...) Tutaj przeszłość miesza się z teraźniejszością, a magia z religią. I wiele w tym prawdy. Podlasie opisane przez autorkę urzeka swoją tajemniczością i magią, opartej na urokach i klątwach. Co ciekawe, mimo że tamtejsi ludzie wierzą w magię, są bardzo religijni.

Autorka przedstawia w swojej powieści różne ludzkie historie, które skłaniają do refleksji nad życiem. Dużym plusem są świetnie skonstruowane postaci, które budzą w czytelniku różne emocje - od sympatii, poprzez lęk, aż do złości. W pamięć zapadają szczególnie Tomasz Grab, który postanowił osiedlić się w Wianuszkach i zarobić na miejscowej legendzie związanej z Trofimówką, Gabrysia Mazurek, która kupiła Stary Młyn i zrobiła z niego gospodarstwo agroturystyczne, w które przypomina skansen czy pani Wacia, woźna w szkole, która potrafiła pocieszać i pomóc w potrzebie każdemu uczniowi.

Kolejnym doskonałym zabiegiem jest przeplatanie narracji pierwszoosobowej - z perspektywy Oleny (dzięki czemu możemy poznać jej myśli, plany, nadzieje) z fragmentami narracji trzecioosobowej, w których pokazane są losy innych mieszkańców wioski.

Powieść czyta się bardzo szybko, gdyż jest napisana lekkim, miejscami zabawnym językiem. Nie brakuje w niej nagłych zwrotów akcji, które zmieniają perspektywę o 180 stopni oraz zaskakującego zakończenia. Zastanawiam się, czy powieść jest jedynie wytworem jej wyobraźni czy czerpała inspiracje z rzeczywistości. Bez względu na to, jak było naprawdę, polecam ją miłośnikom powieści obyczajowych oraz Iwony Menzel. To moje pierwsze spotkanie z twórczością tej pisarki, ale na pewno nie ostatnie.

Iwona Menzel jest pisarką, specjalizującą się w powieściach obyczajowych. Zadebiutowała w 2002 roku powieścią "W poszukiwaniu zapachu snów". Na swoim koncie ma także m.in. "Zatańczyć czeczotkę", "Z widokiem na Castello" oraz "Czas tarantul".

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto