Po pół roku bycia dyrektorem placówki w Piastowie, zaczął się koszmar - oskarżenia wobec dyrektora o to, że znęca się nad wychowankami, źle gospodaruje pieniędzmi, a nawet ma problemy z utrzymaniem placówki pod względem sanitarnym.
Policja, prokuratura, urzędy i sanepid, po wyjaśnieniach odsunęły zarzuty. Stało się tak po zeznaniu jednego z wychowanków, który stwierdził, że został nakłoniony przez byłą dyrektor PCPR-u.
Szczegóły sprawy w materiale Gazeta.tv
Dzieci nie potwierdziły tych rewelacji, ale koszmar państwa Berlińskich trwa dalej. Jaki będzie los dzieci, którymi się opiekują? Przecież to one najbardziej przeżywają rozstanie ze swoimi wychowawcami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?