Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Coca-Cola i Pepsi zrezygnują z rakotwórczego składnika?

Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Jak na razie zmiany zostały wprowadzone w produktach, które trafiają do Kalifornii.
Jak na razie zmiany zostały wprowadzone w produktach, które trafiają do Kalifornii. nacaozr, Doemana publiczna http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Alineador.JPG
Coca Cola i Pepsi zmieniają skład swoich napojów. Wszystko po to, aby uniknąć umieszczania informacji na opakowaniu o groźbie wywołania raka. Taki obowiązek wynika z nowego prawa w Kalifornii i związane jest z jednym ze składników napojów.

Powodem zamieszania jest jeden ze składników napojów. 4-methylimidazol został zakwalifikowany w nowym prawie jako substancja rakotwórcza. Zawarty jest on m.in. w karmelu, który stanowi jeden z podstawowych składników Coli i Pepsi. Jak zapewniają właściciele koncernów, związek ten nie jest niebezpieczny dla ludzi. "Pomimo tego poprosiliśmy naszych dostawców, aby zmienili skład karmelu, aby nasze produkty nie musiały być opatrzone tym niepopartym naukowymi dowodami ostrzeżeniem" - zaznacza przedstawicielka Coca-Coli, Diana Garza-Ciarlante.

Według organizacji Science in the Public Interest substancja chemiczna zawarta w napojach może powodować raka - podaje TVN24.pl. Wykazały to testy na zwierzętach. Na tej podstawie stan Kalifornia sklasyfikował ją jako substancję rakotwórczą, co wiąże się z umieszczeniem o tym informacji na opakowaniach produktów, które ją zawierają.

Jak na razie zmiany zostały wprowadzone w produktach, które trafiają do Kalifornii. Wkrótce mają objąć całe Stany Zjednoczone. Nie ma jednak informacji, aby skład napojów został zmieniony w innych krajach.

Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto