Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Couchsurfing – poznaj świat i śpij za darmo

Agata Pańczyk
Agata Pańczyk
Idea couchsurfingu jest prosta: ludzie z całego świata wzajemnie oferują sobie darmowe noclegi, wspólnie zwiedzają i zmieniają świat. Ale to nie wszystko. Zobacz, jak zostać ambasadorem swojego miasta i sprawdź, kogo można poznać, poznając świat w taki nietypowy sposób.

Couchsurfing – co to jest?

Couchsurfing jest niezwykłą formą zawiązywania znajomości z ludźmi zamieszkującymi na całym świecie, którzy dzięki swojej życzliwości ułatwiają sobie nawzajem podróżowanie oraz zwiedzanie świata. Termin couchsurfing dość trudno przetłumaczyć na język polski. Wśród grupy zajmującej się tłumaczeniem zrodził on wiele kontrowersji. Wydaje mi się, że na razie postanowiono zostawić angielską wersję słowa, a najbardziej trafnymi odpowiednikami są „kanaposurfing” czy też po prostu „poszukiwanie kanapy.”

Na gościnność zawsze można liczyć!

Couchsurferzy z całego świata deklarują swoją chęć do pomocy osobom, które pragną spędzić wakacje w ich kraju, zapewniając przyjęcie i przenocowanie gości w swoich domach. Niejednokrotnie domownicy oprócz zapewnienia przysłowiowej „kanapy” (którą może być zarówno luksusowy apartament z basenem jak i skrawek podłogi w starej chatce) proponują gościom spacer po miejscowości. Często spotkania obfitują w interesujące rozmowy o lokalnych tradycjach i kulturze oraz obejmują degustację lokalnych potraw.

Wywiad z Łukaszem Krukiem - couchsurferem z Gdyni

Kiedy i dlaczego zainteresowałeś się couchsurfingiem?
— Na stronę CS trafiłem nieco ponad rok temu - a usłyszałem o niej na innej, podobnej stronie: hospitalityclub.org. Obie służą do poznawania nowych ludzi z całego świata, poszerzania horyzontów i możliwości poznania życia mieszkańców całego świata bezpośrednio-często bardzo podobnego, a jednocześnie tak innego niż nasze. HC stawia jednak mocno na możliwość darmowego noclegu, CS natomiast to przede wszystkim poznawanie ludzi, kultur, świata.

Przy twoim nazwisku jest napis, że jesteś CS ambasadorem dla miasta Gdynia. Możesz wyjaśnić, co on oznacza i jakie daje ci uprawnienia?
— Jest to status nadawany użytkownikom którzy mają już odrobinę CS-owego "doświadczenia" i wyrażą chęć zostania ambasadorami. Uprawnień nie daje on żadnych (tutaj wszyscy są równi, a możliwość korzystania z całego systemu nie jest w żaden sposób ograniczana), raczej możliwości i - przede wszystkim - obowiązki. Jesteśmy ludźmi, do których zgłaszają się pozostali użytkownicy w przypadku jakichkolwiek wątpliwości. Tak więc odpowiadamy na pytania, witamy nowych członków, pracujemy nad samą konstrukcją strony i tłumaczymy ją na wszystkie języki świata. Poważnie.

Jakie wrażenie wywołały na tobie osoby, które gościłeś u siebie w domu?
— Zawsze pozytywne. Większość to ludzie podobni w jakiś sposób do mnie. Nowozelandczyk który po studiach (fizyka i filozofia) nie miał pojęcia za jaką pracę się zabrać więc pojechał przez pół roku podróżować po Europie, Ekwadorczyk który miał dość pracy za biurkiem albo trójka Niemek, które właśnie zdały maturę. Każdy ma coś ciekawego do powiedzenia, od każdego można się czegoś nauczyć.

Czy często podczas zagranicznych podróży korzystasz z gościnności couchsurferów? Jak wspominasz spędzony z nimi czas?
— Staram się jak najczęściej. System jest na tyle popularny, że ludzie z CS są niemal wszędzie - a w każdym razie tam, gdzie jest Internet. Stosunkowo niewiele jest więc w Chinach czy Gruzji - choć nawet tam byłem w stanie się z kimś umówić.

Czy możesz opowiedzieć jakiś ciekawy incydent, który wydarzył się podczas twoich podróży?
— Takich nie brakuje. Kiedyś, gdy jechałem do Wilna, okazało się, że pomyliłem daty. Kierowca, który mnie zabrał (jechałem na stopa) zadzwonił do mojej gospodyni, gdy dojeżdżaliśmy do miasta - ta była mocno zdziwiona, spodziewała się mnie dzień później. Oczywiście nie było żadnego problemu, przyjęła mnie i tak - poza tym okazała się być studentką kulturoznawstwa, piszącą pracę magisterską o historii polsko-litewskiej, miałem więc rewelacyjnego przewodnika po mieście.

Czy polecasz tą formę podróżowania? Czy każdy może zostać couchsurferem?
— Myślę że pierwsze pytanie mogę pozostawić bez odpowiedzi. Co do drugiego - tak, oczywiście. Stawiamy jednak na jakość, nie na ilość: zależy nam na ludziach zaangażowanych raczej niż takich, którzy po rejestracji zapomną o stronie. Wszyscy użytkownicy są zachęcani do jakiejś formy uczestnictwa - pomocy w tłumaczeniu, witaniu nowych członków, odpowiadania na pytania. Mile widziane są oczywiście dotacje - ale żadna z tych rzeczy nie jest obowiązkowa. No i trzeba pamiętać - CS to przede wszystkim poznawanie świata, nie darmowe noclegi (choć to ostatnie to też ważna dla wielu podróżników rzecz).

GDZIE ZACZĄĆ:
http://www.hospitalityclub.org/ [po angielsku]
http://www.couchsurfing.com/ [po angielsku]
http://www2.couchsurfing.com/group_read.html?gid=240&post=145323 [po polsku]

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto