Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cyberkasyna, cyberwygrane...

Michał Wójtowicz
Michał Wójtowicz
Hotel i kasyno we Freemont.
Hotel i kasyno we Freemont.
Wszystkie gry kasynowe mają ujemną wartość oczekiwaną. Oznacza to, że jeśli zaczniemy w nie systematycznie grać, jest tylko kwestią czasu, kiedy znajdziemy się pod kreską.

Co prawda, mogą zdarzyć nam się godziny, a nawet dni, gdy będziemy mocno na plusie, albo wygramy kilkanaście razy z rzędu. Jednak prędzej czy później, prawa statystyki nas dopadną. Im dłużej gramy tym większa pewność, że kasyno na nas zarabia. Każdy, nawet największy szczęściarz, przegra w długim okresie mniej więcej tyle samo.

Są jednak miejsca w których nieliczni gracze regularnie wygrywają. Takie cuda zdarzają się w wirtualnych kasynach. Zasady gry są w nich takie same jak w realnych. Jedyne co je różni, to bonus, czyli darmowe pieniądze, które dostajemy od kasyna na grę. Oczywiście, bonusa nie można od razu wypłacić. Aby to zrobić, musimy wpierw użyć go w zakładach. Mimo że każda gra prowadzi do przegranej, to stosując odpowiednią strategię, straty można zminimalizować tak, że nie przekroczą one bonusa i wyjdziemy na plus. Nietrudno się domyślić, że kasyna, które są normalnymi firmami nastawionymi na zysk, nie tolerują takich graczy i posuwają się nawet do zabrania wpłaconych pieniędzy.

Na początkującego łowcę bonusów czeka wiele pułapek. Warunkiem sukcesu jest zapoznanie się ze strategią i konsekwentne jej stosowanie. Wystarczy jednak dłuższa seria porażek, która nie jest czymś niezwykłym, nawet w normalnym kasynie, krew uderza do głowy i cały plan leży w gruzach. W takich momentach gracze często stawiają wszystko na jedną kartę i zazwyczaj przegrywają. Równie niebezpieczna może być duża wygrana, która często daje graczowi dużo wiary w siebie i skłania go do zbyt odważnego licytowania, co jest najlepszą gwarancją bankructwa.

Internetowy hazard jest w Polsce traktowany z przymrużeniem oka. Opinie na temat tego, czy sama gra jest legalna są sprzeczne, ponieważ przepisy pochodzą z czasów, gdy nikomu nie śniło się o wirtualnej ruletce. Kluczowy jest tu artykuł mówiący, że udział w zagranicznej grze hazardowej jest w Polsce nielegalny. I tu leży problem, bo nie wiadomo, czy internet to już zagranica, czy nie.

Trzy lata temu Ministerstwo Finansów zastanawiało się nad zmianą tych nieżyciowych przepisów i zalegalizowaniem internetowego hazardu, jednak odeszło od tego pomysłu w obawie, że stanie się to furtką do prania brudnych pieniędzy. Następnie próbowano ustanowić państwowy monopol, co miało sfinansować budowę stadionów na Euro 2012, ale Komisja Europejska uznała, że jest to niezgodne z przepisami Unii. Od tego czasu Ministerstwo Finansów chowa głowę w piasek i nie zabiera się za tę sprawę.

Teoretycznie, od wygranej należy zapłacić podatek, w praktyce nie wiadomo jak należałoby go naliczyć i pobrać, więc budżet na graczach nie zarabia. Z tym problemem nie radzą sobie nawet państwa o wiele bardziej rozwinięte niż Polska. Niektóre próbują rozwiązać sytuację poprzez zakazy, ale z hazardem nikt jeszcze w ten sposób nie wygrał.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto