14 września policja z Czechowic-Dziedzic odtrąbiła rozbicie szajki włamywaczy. Piątka jej członków wpadła dzięki drobiazgowym i skutecznym działaniom operacyjnym prowadzonym przez policjantów z Czechowic-Dziedzic. Gang tworzyło czterech mężczyzn i ... 14-letnia dziewczyna. Działali przede wszystkim na terenie Zabrzega.
Mają na swoim koncie: włamania do sklepów, budynków na terenach kolejowych i kradzieże trakcji elektrycznej. - Przed miesiącem włamali się do budynku na terenach kolejowych w Zabrzegu i ukradli miedziane kable warte 12 tys. zł. Przy okazji ogołocili też trakcję elektryczną. Z końcem sierpnia włamali się do sklepu spożywczego w Zabrzegu. Ich łupem padł alkohol oraz papierosy warte blisko 2 tys. zł -wylicza komisarz Elwira Jurasz, oficer KMP w Bielsku-Białej.
To nie koniec przewinień. Jeszcze przed zatrzymaniem szajka zaplanowała obrobienie kolejnego sklepu. Padło na odzieżowy w Zabrzegu przy ul. Miliardowickiej. Ostatecznie do kradzieży nie doszło, bo choć sprawcy zerwali kłódki i uszkodzili futrynę, to nie zdołali pokonać dodatkowych zabezpieczeń. Mężczyznom, grozi do 10 lat więzienia, natomiast ich 14-letnia wspólniczka stanie przed Sądem dla Nieletnich. Więcej szczegółów policja póki co nie chce ujawniać, bo jak wyjaśnia komisarz Jurasz sprawa jest rozwojowa. - Rokuje dalszy rozwój i policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań sprawców powiązanych z włamywaczami -mówi policjantka.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?