Świadkowie relacjonują, że wczoraj, około godziny 10 rano, główną ulicą miasta przejeżdżały dwie lawety. Na pierwszej, z żółtymi, migającymi, zapalonymi z przodu i z tyłu "kogutami" był wieziony czołg T34. Druga była pusta. TIR-y był wielkie, ciemnoniebieskie, z nazwą firmy. Kilkanaście godzin później lawetę razem z czołgiem, policja odnalazła na stacji benzynowej w Radzyniu Podlaskim. Pozostałe trzy pojazdy zabezpieczono na parkingu w Lublinie.
Cztery czołgi zniknęły z poligonu w Jagodnem koło Łukowa w nocy z wtorku na środę. Były bez wyposażenia, bez metalowych gąsienic, służyły na poligonie za cele dla ćwiczeń lotniczych. Prawdopodobnie czołgi wieziono do huty w Stalowej Woli. W tej sprawie policja zatrzymała już dwóch mężczyzn, dalsze dochodzenia ma prowadzić żandarmeria wojskowa.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?